Skip to content

Siedlisko online

Lubuskie : Lepsza Gmina Siedlisko

home
  • O NAS
  • Kontakt
  • komentarze
  • Jakiś problem?
  • Siedlisko TV
  • O NAS
  • Kontakt
  • komentarze
  • Jakiś problem?
  • Siedlisko TV

Tag: Ryszard Łabiak

Dariusz Straus, Ksiądz, Stowarzyszenie IdGS

Wielka szansa dla gminy Siedlisko

Posted on17 maja, 202117 maja, 2021

Drodzy Mieszkańcy, mamy dla Was smutną wiadomość. Otóż kilka dni temu, miła Pani z urzędu gminy przesłała nam drugą fakturę wystawioną przez firmę RYMET gminie …

Dariusz Straus, inwestycje

Straus vs NIK i płotek od Łabiaka

Posted on10 maja, 202110 maja, 2021

Drodzy Mieszkańcy, ostatni felieton wywołał małe poruszenie w naszej społeczności. Nic dziwnego – za każdym razem, gdy z piedestału spadają autorytety ludzie się niepokoją. Przekonaliście …

Dariusz Straus, Ksiądz

Ile kosztuje dusza w gminie Siedlisko?

Posted on26 kwietnia, 202126 kwietnia, 2021

Drodzy Mieszkańcy, jeden z klasyków nowożytnej myśli politycznej Carl von Clausewitz powiedział, że wojna jest polityką, prowadzoną innymi środkami na innym polu. Śledząc w mediach …

Dariusz Straus, GOKiS, wybory

Dożynki wyborcze w gminie Siedlisko

Posted on7 września, 20207 września, 2020

Drodzy Mieszkańcy, w tym czasie, gdy my zmagamy się z wypaczeniami i nieprawidłowościami w urzędzie, w gminie formuje się nowa elita władzy. Po tym, jak …

Dariusz Straus

Czy Darek Straus jest dobrym wójtem? Co o nim mówią ludzie w Siedlisku?

Posted on3 sierpnia, 20203 sierpnia, 2020

Drodzy Mieszkańcy, ile czasu trzeba by poznać drugiego człowieka? Tydzień? Miesiąc? Rok? Dwa? Dziesięć lat? Niektórzy już po roku znajomości decydują się na ślub i …

Dariusz Straus, wybory

Felieton ze smutnym zakończeniem

Posted on22 czerwca, 202022 czerwca, 2020

Drodzy Mieszkańcy, na wyraźną prośbę jednego z komentatorów na nieoficjalnym portalu gminnym www.siedlisko.online przypominamy historię Ryszarda Łabiaka, kandydata do fotela wójta w gminie Siedlisko. Śmiałka, …

Ostatnie wpisy

  • Nowe bajeczki Darka Strausa
  • Aleja Strausa w Sieldisku
  • Podręcznik skłócania ludzi i siania niezgody według Dariusza Strausa
  • Polski Ład w Dariuszowicach… w Siedlisku
  • Straus, wybory i kuzyn kolesia

Najnowsze komentarze

  • Marcin oficjalnie - Nowe bajeczki Darka Strausa
  • Kika - Nowe bajeczki Darka Strausa
  • Kika - Nowe bajeczki Darka Strausa
  • Zbigniew - Witold Rytwiński – w obronie jego królewskiej mości, wójta Dariusza Strausa
  • Xxxxx - Aleja Strausa w Sieldisku

Wójt Gminy Siedlisko w trosce o nasze zdrowie…

http://siedlisko.online/wp-content/uploads/2019/08/received_525431321561116.mp4

Ostatnie wpisy

  • Nowe bajeczki Darka Strausa
  • Aleja Strausa w Sieldisku
  • Podręcznik skłócania ludzi i siania niezgody według Dariusza Strausa
  • Polski Ład w Dariuszowicach… w Siedlisku
  • Straus, wybory i kuzyn kolesia

Najnowsze komentarze

  • Marcin oficjalnie - Nowe bajeczki Darka Strausa
  • Kika - Nowe bajeczki Darka Strausa
  • Kika - Nowe bajeczki Darka Strausa
  • Zbigniew - Witold Rytwiński – w obronie jego królewskiej mości, wójta Dariusza Strausa
  • Xxxxx - Aleja Strausa w Sieldisku

Wójt Gminy Siedlisko w trosce o nasze zdrowie…

http://siedlisko.online/wp-content/uploads/2019/08/received_525431321561116.mp4

Święto Bzów- czy tu dają kiełbasę?

Na Święto Bzów do Siedliska przyjechali kanapowo-kiełbasiani samorządowcy. Przybywają najeść się, napić i wypromować  na plecach organizatorów. Więcej przeczytasz tu

Straus vs NIK i płotek od Łabiaka

W tym felietonie przeczytasz o tym, jak to kontrolerzy Najwyższej Izby Kontroli się napracowali przy kontroli gminnych wydatków; o tym jakie uwagi i zalecenia przekazali naszemu Darkowi; o tym, jak Dariusz bił się w piersi, obiecując poprawę – oraz o tym jak i tak wszystkie zalecenia olał, robiąc po swojemu.

Opłata adiacencka

W Siedlisku budowana jest nowa nić kanalizacji. Inwestycję zupełnie przypadkowo zaplanowano na prywatnych działeczkach położonych w sąsiedztwie pola, które jeden z lokalnych baronów, korzystając z “przeoczenia” wójta nabył za śmieszne pieniądze od ANR. Gminę uratować może wprowadzenie opłaty adiacenckiej. Nie pytaj, co może dla ciebie zrobić gmina, ale co możesz zrobić dla gminy ty!

Wójt wita rozwój gminy w Siedlisku

Przedsiębiorczy wójt gminy Siedlisko, po dekadach krytycznej refleksji nad istotą kapitalizmu i gospodarki wolnorynkowej w społeczeństwach neoliberalnych odkrył, że rozwój i dobrobyt społeczeństw uzależniony jest od ilości wybudowanych marketów. Bo – i tu cytujemy gminnego mędrca: “jak się markety buduje, to się gmina rozwija”. Czy ta błyskotliwa refleksja o naturze rozwoju społeczno-gospodarczego nowoczesnych społeczeństw doczeka się szerszej recepcji w kręgach akademickich? Przekonamy się już wkrótce

Wójt przegrywa w Sądzie

Wójt nieudacznik przegrał proces. Sąd umorzył sprawę i ponad 100 zarzutów przeciwko wydawcy felietonów trafiło do przysłowiowego kosza. Na wieść o tym rozżalony Darek Straus nie mógł przestać kiwać głową, okazując niedowierzanie. Jak to? Tyle zarzutów? Tak się postarał? Takich drogich prawników wynajął na koszt gminy? I nici z dożywocia dla felietoniarza? Darek zapewne kiwa głową do dnia dzisiejszego. Wy w tym czasie możecie dokładnie zapoznać się z kulisami umorzenia

Nowa radna w gminie Siedlisko

Pani Małgorzata Oryszewska – nowa radna w radzie gminy Siedlisko. Czy to oznacza koniec betonu Siły Kontynuacji, który ściągnął gminę na dno zacofania? Czy betonowe buciki, które przyprawił gminie amerykański wójt rozpadną się? O tym przekonamy się wkrótceO tym przekonamy się wkrótce

Święto Bzów 2018. Tak Fundacja Karolat promuje naszą gminę w Regionie. Społecznicy zrobili więcej w rok niż Straus przez 20 lat pracy. Pokazali skostniałym urzędasom, że chcieć to móc.

https://www.youtube.com/watch?v=4pQXh0QhL7U

Beton Siły Kontynuacji w Gminie Siedlisko

Członkowie obozu Siły Kontynuacji zrobią wszystko, by ich lider utrzymał się na stołku. Tylko Darek Straus jest gwarantem, że póki on rządzi w gminie, w Siedlisku nic się nie zmieni i wszystko będzie jak było. To obiecał przed ostatnimi wyborami. Na nieszczęście dla wymagającej niezbędnych inwestycji gminy, obietnicy dotrzymuje.

Rambo w gminie Siedlisko

http://siedlisko.online/wp-content/uploads/2021/02/rambo-III-w-gminie-Siedlisko.mp4
Główny obrońca małej, ubogiej i położonej na uboczu rolniczej gminy wyrusza do akcji. Za chwilę odbędą się wybory uzupełniające do rady gminy. Czy naszemu bohaterowi uda się pokonać oszołomów i uchronić biedną gminę przed koniecznymi zmianami? Stawką jest utrzymanie się przy korycie. Spodziewać się zatem należy solidnego kina akcji w stylu amerykańskim. Szykujcie popcorn!
Zwiastun przedstawia postacie i wydarzenia fikcyjne.

Agnieszka Adamów-Czaykowska o Klubie Seniora w gminie Siedlisko

Liderka opozycji politycznej w gminie Siedlisko – Agnieszka Adamów-Czaykowska – bezlitośnie piętnuje nieudolność wójta. Rzecz dotyczy Klubu Seniora w gminie. Przeczytajcie, co ma do babka miała do powiedzenia wójtowi-nieudacznikowi.

Experci z gminy Siedlisko a pozyskiwanie funduszy unijnych

Ile pompek w ciągu minuty jest w stanie zrobić wójt gminy Siedlisko? Ile przysiadów na rozkaz szefa wykonają podlegli mu pracownicy? Ile w przerwie pozyskają środków pozabudżetowych? Wszystkiego dowiesz się z felietonu

Lirycznie

Janina z Bielaw

Wiersz mikołajkowy dla wszystkich mikołajów i mikołajek
.
Święta, święta i wieść niesie,
że wójt już prezenty niesie.
Na koniku gna przez knieje,
Pędzi, że aż wicher wieje.
Dla każdego ma podarki,
Felietoniarz ma już ciarki.
.
W worku dzisiaj dla każdego
Niesie gwiazdor coś miłego
Ho! Ho! Ho!
.
Śniegu dwa woreczki podrzuci pod kiosek,
Żeby młodzież dla fanu pudrowała nosek.
Starszym po flaszeczce, dla Jasia dwie flaszki,
Młodej Mikołajowej seksi fatałaszki.
Jurnego chłopa pod kołdrę dla pani Grażyny,
Żeby emerytka nie bała się zimy.
Nową babę dla pana radnego z powiatu,
Na zdrowie niech mu wyjdzie, tego kwiatu pol światu.
Węgla nie przyniósł w tym roku dla pani Justyny,
Była bardzo niegrzeczna, niech się boi zimy.
I dla oszołomów nie będzie prezentów,
Bo ciągle się śmieją z gminnych przekrętów.
Rysiowi za płotek dał już górkę „piniędzy”
Chłopak nie musi prosić się o więcej.
W tym roku, w worku, nic nie ma dla seniora,
Nie trudź się więc dziadku, nie sięgaj do wora.
Dla Martyny, Grażyny, Beaty i Basi,
Znajdzie coś extra, gdy każda się połasi.
Każdy dostanie prezenty od świetnego wójta
A wy! Oszołomy! Bójta się, bójta!

149 zarzutów – felietoniarze znowu przed sądem

Wygląda na to, że Darkowi spodobało się wysiadywanie w ławach Sądu. Na pewno jest tam ładniej, niż w zapuszczonym budynku gminy Siedlisko, w którym przed dwudziestu laty uwił sobie przytulne gniazdko. Tym razem zarzucił felietoniarzom m.in. to,  że ujawnili romans z pracownicą gminnej placówki i nieślubne dziecko.  Oprócz tego rozgniewało go określenie “tytan intelektu” oraz “wybitny mąż stanu”. Cóż… wrażliwa natura.

Gmina Siedlisko w spirali zadłużenia

Nie ma nic prostszego i łatwiejszego niż życie na kredyt. Jak się pieniążki skończą, to bierze się drugi kredyt, później trzeci i czwarty i tak dalej aż do bankructwa. W tym roku gmina Siedlisko zaciągnęła kolejny kredyt na sfinansowanie tzw. “działalności bieżącej” w wysokości 2.250.000 zł. To już kolejny milionowy kredyt, jaki w ostatnim czasie zaciąga nieudolny wójt. Więcej dowiesz się z felietonu

“To był trudny czas” – fragment rozmowy ze Stanisławem Batorem

Fragment wywiadu z byłym Wójtem Gminy Siedlisko, Stanisławem Batorem, dzięki któremu w gminie wybudowano szkołę i halę sportową. Pan Stanisław Bator niespodziewanie odszedł od nas. Na jego pogrzebie nie pojawił się ani jego następca – czyli opisywany przez nas wielokrotnie nieudolny wójt Darek Straus, ani delegacja z Urzędu Gminy. Małostkowe to i przykre. Niestety, takie są siedliskowe realia.

Dożynki polityczne wgminie Siedlisko

Jak wygląda wielka polityka wydaniu wiejsko-gminnym? Kto pod kim dołki kopie? Kto w nie wpada?  O kretach, wyborczych intrygach i kulisach władzy dowiecie się z felietonu

Lirycznie

Janina z Bielaw

Wiersz bankowo-kredytowy

Czary-mary karta kredytowa,
Nowy kredycik i sztuczka gotowa.
Hokus-marokus nowa chwilówka
Stówka, stówka i następna stówka.

Pierwszy kredyt drugim sfinansuje,
Uczcie się, tylko głupi pracuje.
Trzeci kredyt na spłatę drugiego,
Tak to się robi, mój miły kolego.

A jak komornik do drzwi mych zapuka,
Czwarty zaciągnę, łatwa to sztuka.
Piaty kredyt, to rzecz naturalna,
Szósty, siódmy, ósmy – sprawa banalna.

Siedząc długach aż po same uszy,
Człowiek wcale już nie słyszy,
Wołań i apelów głos rozsądku.
Abra-kadabra, wszystko jest w porządku.

Ile radny ma w portfelu? Zaglądamy do kieszeni

Ile zarabiają radni w gminie Siedlisko i czy to prawda, że wójt zgarnia jakieś piętnaście tysiączków a biedna rolnicza gmina zaciąga milionowe kredyty na finansowanie działalności bieżącej? Wszystkiego dowiecie się z felietonu

Lirycznie

Janina z Bielaw

Wiersz tak dożynkowy, że aż nieprzyzwoity

W gminie będą dziś dożynki,
Już pięknieją nam dziewczynki.
Jedna z drugą się uśmiecha,
Grzeszne myśli ma też klecha.

Jedzą, piją, chleb całują,
Panny w tyłki podszczypują.
Cieszy się dziewczę rumiane,
Wieczór skończy dziś na sianie.

Oczkiem mruga gwiazda gminna
Przy niej każda jest niewinna
Aż chłopaków swędzą jajka,
Taka to z niej cichodajka.

Gruby Jan na przedzie siedzi,
Niechaj widzą go sąsiedzi.
Naje dzisiaj się kiełbasy,
Zanim ruszy w obertasy.

Stary Witek, Maria ruda,
Wiedzą, co to ciepła wóda.
Gęby krzywią, pijąc duszkiem,
Wituś szepcze jej nad uszkiem

Darek wszystkim leje od serca,
Dobry chłopak – kac morderca.
Jutro się obudzisz w rowie,
Chcesz to grzesz – żona się dowie.

Ten raz jeden ci wybaczy,
Tylko niech nikt nie zobaczy.
Żeby nie gadali ludzie,
Żeś ty cycki macał cudze.

Zanim skończą się dożynki,
Nim upiją się dziewczynki,
Ruda Mańka w tany rusza.
Nie zważając na wirusa.

Pcha, rozpycha się bioderkiem,
Witek podparł się rowerkiem.
Ledwo się na nogach trzyma,
Schlał się srogo biedaczyna.

Ta co kiedyś była ruda,
Dziś ustami robi cuda.
Tak się stara ta Anielka,
Że kolejka jest już wielka.

Kogo to czerwone ryło?
Darka! Dawno go tutaj nie było.
Krząta się z butelką w dłoni,
Do zabawy ludzi goni.

On zaprasza, wy płacicie.
Co? Zdziwieni? Samo życie.
Tak się bawi demokracja,
Rysiu przyzna, że to racja.

Kto nasrał do wody?

W siedliskowej kranówce radośnie baraszkują bakterie kałowe. W tym samym czasie gminna oczyszczalnia zrzuca nieoczyszczone ścieki do Odry a na terenie gminy w dołach zakopuje się nieoczyszczony szlam z odstojników tejże oczyszczalni. Pytanie, kto nam nasrał do wody? Odpowiedzi szukajcie w felietonie

Nowy pieszczoch władzy w Siedlisku – radny Hubert Patoła

Czy to skutek nadmiernego spożycia gminnej kranówki, czy na skutek działania czarów i zaklęć rzucanych przeciwko koronawirusowi lider opozycji Hubert Patoła zmienił barwy polityczne. Jak głęboka jest to przemiana niech świadczy fakt, że ów radny głosował za przyjęciem sprawozdania z wykonania budżetu, który osobiście pół roku wcześniej oprotestował. Poznajcie historię przemiany radnego w Siedlisku.

Lirycznie

Janina z Bielaw

Wiersz o terapeutycznym działaniu kału

Jest taka gmina przecudnej urody,
W której urzędnik raz nasrał do wody.
Wartko płynie gówno w urzędowym kranie,
Pijcie więc na zdrowie – Panowie i Panie.

„Woda kryształ” – wójt mówi i ma na to kwity,
Papugi ją piją i konie, to dowód niezbity.
Przeca szkapa brudnej wody z wiadra nie ruszy
Pijcie ją więc bez obaw, gdy w gardełku suszy.

Na kaca dobra jest nieprzegotowana,
Dzień spędzisz na kiblu od samego rana.
Aż do wieczora, noc, a na dzień trzeci,
Wszystko już z ciebie na pewno wyleci.

Terapeutyczną moc poznasz działania kału
Pijąc wodę gminną nieprzegotowaną z kranu.
A jak kolor i smak komuś nie odpowiada
Niech się wyprowadzi z gminy, idzie do sąsiada.

My tu oszołomów, krytyków nie chcemy,
Jak robić i co robić sami dobrze wiemy.
Mamy doświadczeń dwadzieścia dwa lata,
Rządzić tu będziemy aż do końca świata.

Ryszard Łabiak zwolniony z pracy za to, że chciał być wójtem

Poznajcie historię kierownika GOKiS w Siedlisku, który został zwolniony z pracy za to, że wystartował jako kontrkandydat wójta w wyborach samorządowych. O tym jak wójt niszczy swoich przeciwników politycznych przeczytasz w tym felietonie

Dlaczego wójt bełkocze?

Zastanawialiście się  kiedyś dlaczego oficjele władzy bełkoczą? Jaka jest geneza tzw. bełkotu urzędniczego i jak to wygląda w gminie Siedlisko przeczytasz w felietonie

Wójt chroni gminę przed oszołomami

Żeby skutecznie ochronić gminę przed tzw. oszołomami przedsiębiorczy wójt zmienił kancelarię prawną. Do tej pory gmina płaciła 2000 zł za obsługę prawną. Teraz płaci 6000 zł Netto miesięcznie. Niewiarygodne?

Umorzenie pożyczki? 20 pokoi za frajer? Załatwi się

Czego się nie robi dla rodziny albo dla przyjaciół. Jedna z mądrości ludowych mówi o tym, że prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie. W Siedlisku jest trochę inaczej. Tu przyjaciele mogą się tylko wzbogacić. Czyim kosztem?

Lirycznie

Janina z Bielaw

Wiersz matematyczno-ekonomiczny

Dwa plus dwa, to jedenaście.
Sami wójta wybraliście.
Jeden cztery i pięć zero,
Teraz cierp stara cholero.

Dwa i osiem, to piętnaście.
Na co wtedy liczyliście?
Dziewięć, siedem, zero, jeden,
Nieudolny jest jak żaden!

Jedenaście i trzynaście,
Nie policzy jak nie zaśnie.
Tysiąc dziewięćdziesiąt siedem,
Zacznij martwić się kryzysem.

Siedem z przodu i dwa zera,
Ekonomika jest szczera.
Jeden, dwa, trzy i aż do pięciu,
Nie licz z wójtem do dziesięciu.

Zero, zero i jeszcze jedno,
Pomylicie się na pewno.
I pierwiastek kwadratowy,
Błąd we wniosku już gotowy.

Zero i trzy po przecinku,
Przestań beczeć maminsynku.
Trzy i po przecinku cztery,
Połóż kres jego kariery.

Lirycznie

Wieczne Pióro

Przeoczenia, uchybienia

Przeoczenia, uchybienia,
Protokoły, zalecenia.
Dariusz owszem czytać „umi”
Ale ustaw nie „rozumi”
W gminnej kasie forsy nie ma,
A tu nagle epidemia.
Tarcza, ulgi, specustawa,
To dla niego trudna sprawa.
On nic nie wie, on się boi,
Ledwo już na nogach stoi.
Wszyscy wokół walczą dzielnie.
Dariusz zamknął urząd szczelnie.
I tak przetrwał bez żenady
Do majowej sesji Rady.
Sesja Rady, to był stres.
Dwie kobiety chciały wejść.
Dariusz prostak jest i cham,
Więc nie wpuścił owych dam.
Panie miały pytań mnóstwo,
A u Darka w głowie pusto!
Dobrze wie, ten wielki chwat,
Że nad głową wisi bat.
Za lenistwo i głupotę,
Płaci się wysoką kwotę.

Krucjata przeciwko koronawirusowi

W Nowej Soli prezydent Jacek Milewski w ramach Tarczy zaproponował zwolnienia podatkowe dla przedsiębiorców. W Otyniu burmistrz Barbara Wróblewska także wprowadziła w życie Tarczę. W Siedlisku przeciwko koronawirusowi ruszył następca tronu ze wielebnym. Z tylnego siedzenia selfie robił im inny dzielny zuch. Zobaczcie sami co z tego wyszło

Lirycznie

Janina z Bielaw
Piosenka zaraźliwa
 
Gmina mała, gmina mała,
Wirus przeląkł pryncypała.
Łepetynkę schował w piasku,
I do twarzy mu w tym kasku.
 
Gmina mała, gmina mała,
Śmieje się z wójciny cała.
Szuka biedak zatrwożony,
Schronu pod spódniczką żony
 
Gmina mała, gmina mała,
Dawno szefa nie widziała.
Na kolankach młodej panny,
Spędza chwile kwarantanny.
 
Gmina mała, gmina mała,
Sama w polu się ostała.
Porzucona przez włodarza,
To się często tutaj zdarza.
 
Gmina mała, gmina mała,
Zwolnić trzeba pryncypała.
Wybrać trzeba przewodnika,
Co problemów nie unika.

Lirycznie

Janina z Bielw

Wiersz koronawirusowy

Starego z wąsem wiarusa,
Wirus wzruszył.
Tak, jak nikogo nie wzrusza!

Więc zaszył się wiarus w ukryciu
po samiuteńkie uszy –
„Wirus mnie tu nie ruszy”

Wiarus w duchu wzruszony,
Czując niepokój w duszy,
Siedzi cichutko w ukryciu,
Lecz teraz boi się myszy!

gmina Siedlisko krainą jezior

Okazało się, że 20 lat urzędniczego nieróbstwa w gminie Siedlisko było zabiegiem celowym. Plan zakładał przekształcenie “małej, rolniczej gminy, ubogiej, położonej na uboczu gminy” (określenie wójta) w Krainę Jezior. Dzięki temu Siedlisko stałoby się turystyczną perłą regionu. Plan powiódł się tylko częściowo. Jeziora występują w gminie tylko pod deszczch

Lirycznie

Janina z Bielaw

Wiersz mściwy

Zniszczę, zdepczę, pogrzebię, ubiję.
Zamęczę, uduszę, powieszę za szyję.
Podpalę, otruję, na pal nabiję.
Utłukę, utopię, do nogi wybiję.

Na tamten świat poślę, obedrę ze skóry.
Sprzątnę, wykończę, zabiję jak psa.
Dobiję i wrzucę do dziury bez dna.

Zarżnę, na śmierć skażę, udręczę.
Uciszę, trupem złożę, umęczę.
Zarąbię, rozwalę i wypruję flaki.
Wójt ze mnie w końcu nie byle jaki

Kogo kłmie wójt?

Czy można okłamywać Radę Rodziców? Można. Czy można okłamywać kontrolerów NIK? – a jakże! Czy można okłamywać mieszkańców? Pewnie! Czy można okłamywać najbliższych? Nic prostszego. Przekonajcie się sami kogo kłamie wójt

iiii haaaa! podsumowanie roku w Siedlisku

Jak się skręca koniem? Czy koń biegnie szybciej w prawo niż w lewo i czy ma bieg wsteczny? O tym, czy szkapina wójta potrafi śpiewać arie operowe i o innych osiągnięciach wójta gminy Siedlisko przeczytasz tutaj

Lirycznie

Janina z Bielaw

Zakazana piosenka

Kłamstwo, lipa blaga, ściema,
Szukasz wójta, wójta nie ma.
Pytasz w pracy, pytasz w domu,
Czmychnął chłopak po kryjomu.

Lipa, ściema, kłamstwo, blaga,
Wójt audicą zaiwaniania.
Goni prędko do Bytomia,
Bo tam czeka młoda żona.

Ściema, blaga, kłamstwo, lipa.
Wójt na nowej drodze życia.
Drugie gniazdko już szykuje,
Starą żonę oszukuje.

Blaga, ściema, lipa, kłamstwo,
takie coś to zwykłe draństwo.
Księdza spytaj, on ci powie,
którą kochać trzeba żonę.

Wójt z “uniwersity”

Wójt gminy Siedlisko terminował na amerykańskim “uniwersity”, chociaż niektórzy twierdzą, że było to raczej “óniwersity”. Jaką szkołę ukończył Darek Straus w Ameryce i jaki miało to wpływ na jego karierę polityczną przeczytacie tutaj

Lirycznie

Janina z Bielaw

Liryka roku

W wierszyku na podsumowanie,
Gminny leniuszek baciki dostanie.
Tyle naobiecywał, że tyle tu zrobi,
A gdyby nie radny, nie byłoby drogi.

Wójta specjalność, to puste obietnice.
Dziurawe chodniki, dziurawe ulice.
Fekalia gmina wylewa do rzeki
Wójt rżnie głupa, pyta: „Ścieki? Jakie ścieki?”

Minął roczek włodarza kolejnej kadencji,
Po wypłatach przytył portfel jego ekscelencji.
W gminie za to bieda, wszystko jest jak było,
Tylko nowych aferek nam tutaj przybyło.

Za rok będzie tak samo, nic się tu nie zmieni.
Zamiast gospodarza mamy króla leni,
Który tylko udaje, że ciężko pracuje
Wszyscy wiemy jednak, że tu leniuchuje

Ptasie móżdżki w gminie Siedlisko

Pamiętacie gwiazdora Platformy Obywatelskiej, który obecnie robi karierę polityczną na Ukrainie? Sławomir Nowak, bo to o niego chodzi, poleciał z rządu za to, że nie ujawnił w oświadczeniu majątkowym zegarka o wartości 17 tys. zł. Jaki ma z tym związek pan ze zdjęcia? Wójt gminy Siedlisko nigdy w oświadczeniu majątkowym nie ujawnił wartości prywatnej hodowli papug. Jak sam zapewnia ma 200 sztuk a może i więcej. Jeden taki ptaszek na łapce wójta może kosztować ok. 10.000 zł. Niezły numer!

Lirycznie

Janina z Bielaw

Potrzeby wójta

Wójt na wsi to ma klawe życie.
Jak raz już usiądzie przy pełnym korycie,
Żadna siła oderwać go odeń nie zdoła.
Koń nie da rady! Dwa konie! Tu trzeba bawoła!

Za potrzebą chodzi tylko w czasie pracy.
Gdy potrzeba w trakcie podrapie się po glacy.
To zrobi pstryk paluszkiem, to zwinie papierek.
Gdy nie ma potrzeby leni się, patrzy na zegarek.

Nic nie robi, bo nie widzi takiej potrzeby,
Tu i tak przywykli do tej gminnej biedy.
W urzędzie petenta przyjmuje od święta,
Niech lepiej jednak się tu nikt nie pałęta.

Wyremontować schody? Trudna to sztuka.
Poznać przepisy prawa? Zbędna nauka.
Inna rzecz to na koniku poskakać troszeczkę,
Z kolesiem przy grillu rozpić flaszeczkę.

„Po co wam te ułatwienia architektoniczne,
Za unijne dotacje i środki publiczne.
Windy, podjazdy, podnośniki, schody,
Wiecie ile kłopotów mam z czystością wody?

Zrozumcie mili moi, że się nie nadaję,
Od innych działaczy z powiatu odstaję.
Wójta ze mnie zrobili dwadzieścia lat temu
i do dzisiaj pytam sam siebie – Czemu ja? Czemu?”

Lirycznie

Janina z Bielaw

Wójt przed Sądem

Gdzie ścieki spuszcza się wraz z rzeki prądem,
Raz niedojda-wójcina stanął przed sądem.
„Wysoki Sądzie a on się przezywa!
Z wąsa się śmieje, brzydkich słów używa!

Świadkowie potwierdzą to Wysoki Sądzie!
Oto oni, siedzą w pierwszym rzędzie:
Płaczek-pijaczek, koleżka i żony kuzynka,
Niech sąd przesłucha też rodzonego synka.

Każdy prawdę powie tylko najprawdziwszą,
Że gminę zrobiłem najurodziwszą.
Rok czasu montuję fontannę z betonu,
Na Święta zrobiłem reniferka ze złomu.

Wcześniej nic nie było, nie było potrzeby.
Teraz pracować muszę, bo wytykają błędy.
Nabiorę kredytów, zadłużę gminę po uszy,
Kupię sto reniferków i nikt mnie nie ruszy.

Wysoki Sądzie, wnoszę na zakończenie
O oszołomów gminnych ukatrupienie.
Kto na władzę rękę podnieść się ośmieli,
Temu rączkę trza uciąć tak, by wiedzieli,
Że seksi jestem, szczupły i wspaniały,
Dobrze prowadzę w tańcu – słowem doskonały!”

Rytwiński zawsze prawdę ci powie. Nawet jak się pomyli.

Superobywatel gminy Siedlisko, społeczny zastępca wójta, miłośnik historycznych nieruchomości gminnych i wierny kapłan prawd objawionych zapewnia, że tylko wójt mówi prawdę. Cała reszta kłamie. Reszty dowiesz się z felietonu

W Siedlisku nawet mąż święty ulega pokusom

Ksiądz Andrzej Palewski na osobistą prośbę wąsatego geniusza z Ameryki rzucił klątwę na autorów felietonów  cotygodniowych. Widzicie drzewo na zdjęciu? Z suchych gałęzi i opadłych liści już wkrótce ustawiony zostanie tu stos, na którym spłoną felietony w wersji drukowanej. Więcej o  rytuale oczyszczenia przez ogień przeczytacie tutaj

Lirycznie

Janina z Bielaw

Bajeczka o Witku i Darku

Jedzie Witia na rowerku w czerwonym sweterku, klnie na cpeeniarza „Wygonić gówniarza!” Witia na dziś przygotował do radnych przemowę. Umył się, ogolił i wygłosił mowę.

Uroczyście mówię wam to i ślubuję, na Boga, na Pismo i Świętego Ducha, że w Siedlisku na wójcie nie usiądzie mucha! Amerykę widział. Poznał Indianina. Sami to przyznajcie – zaradny chłopina.

Na stypendium naukowym Kółka Rolniczego najlepszy był w badaniach bydła rogatego, parzystokopytnych istotek rodzaju żeńskiego.

Wieczorami, kiedy inni się lenili, on unikał libacji. Jako student, Darek młody, próbował techniki inseminacji metody. Nie dosypiał, nie dojadał, czasem bez kolacji. Wszystko to dla nauki! Dla habilitacji!

Wracając, jeszcze na lotnisku Okęcie, Darek ścisnął w ręku krzyżyk i przyrzekł: „W Siedlisku też tak ładnie będzie. Mam sześć hektarów pod lasem i za szopą cztery. Obiecuję wam – jutro wylądują tu helikoptery.

Będą grille barbecue, hotdogi, striptisy. Dla kolegi piekarza trzy dyskretne bisy. Każdemu kupię stacjonarny  komputer domowy. Wybuduję szkołę  a za nią reaktor jądrowy.

Dla każdego chłopaka piękna żona młoda, dla każdej dziewczyny wspaniała teściowa. Głodnych nakarmię, spragnionych napoję. Uroczyście przysięgam spełnić obietnice. Nawet gdybym się miał zmienić w pszczołę robotnicę.”

Witek skończył opowiadać klechdy sezamowe. Mrugnął oczkiem do pupila. Znak dał, że zakończył mowę. Pupil w kącie kręci wąsem, ciężko dziś pracuje. Wyleniały wąsik starannie prostuje.

 

Radni, niezaradni, bezradni, nieporadni

Przedstawiamy Wam dinozaury w Radzie Gminy Siedlisko.  Babcia Urszula Hardy – 8 kadencji na stołku. Gajowy Rysiu Kieczur – 6 kadencji i wuefistka Gosia Chilicka – także 6 kadencji. Wierchuszka rady gminy, która postanowiła zestarzeć się razem z wójtem na ciepłych posadkach, uprawiając nieróbstwo.  Reszty dowiesz się z felietonu

Torowisko czy może jednak ulica?

Ulica Akacjowa w Siedlisku: ulica czy torowisko?

W Siedlisku drogi buduje się inaczej niż na całym świecie. Drogi do góry nogami, to unikalna technologia jeszcze nie do końca znana nowoczesnej nauce. Nie wierzysz? My też nie wierzyliśmy, dopóki nie zobaczyliśmy tego na własne oczy. Przekonaj się sam

Lirycznie

Barbara Szymańska

Dobra, Rada…?

Nie ma rady na układy, nawet gdyś jest członkiem Rady. Bo choć w Radzie byś zasiadał spójrz, czy to jest dobra Rada? Patrz, czy zdrowe tu zasady czy też rządzą nią układy…? Czy Rozsądek byłby rady, na obradach owej Rady?

Czy Uczciwość tu zasiada, czy skostniałe już układy? I czyś członkiem mądrej Rady, czy też nowej= starej Rady? Bo niezdrowe są zasady tam gdzie głaszcze się układy… I gdzie Rada, bez rozwagi cacka „króla”,choć „król nagi”….

Kara śmierci albo 100 zł grzywny dla CPN

Niepohamowana namiętność do lukrowej polewy i nadzienia z różanej marmolady! – zobacz do czego zdolny jest wójt gminy Siedlisko, gdy jego największe sekrety wychodzą na jaw! Kara śmierci, dożywocie albo 100 zł grzywny. Nie wierzysz? Przekonaj się sam

Podsuwamy pomysł wójtowi

Nasz wójcina wykazuje się nadzwyczajną impotencją w zakresie pomysłów na rozwój i modernizację gminy. Zupełnie za darmo i w dobrej wierze podsuwamy mu nasz pomysł na to, jak rozwiązać problem brudnej wody w naszych kranach. Panie wójcie, prosimy o zapoznanie się z felietonem. Wystarczy kliknąć tu, o tu! Tak! Tu, w tym miejscu. Myszką proszę kliknąć. Nie lewym przyciskiem, prawym. Tak, tym.

Straus vs Konserwator Zabytków

Pamiętacie kultowy tekst z filmu “Poszukiwany Poszukiwana”? Przypomnimy:

– O! Co to są te?
– Spółdzielcze punktowce.
– Aaaha. To damy tu…
– Panie Dyrektorze, tu jest jezioro!
– A, to nie… A nie, dobrze! To jezioro damy tutaj, a ten niech sobie stoi w zieleni.

Chcecie zobaczyć jak na żywo w Siedlisku wójt na własną rękę przebudowuje tereny zabytkowe? Zapraszamy do lektury

Lirycznie

Barbara Szymańska

Szansa, szansa, szansa…na sukces?!

Zmarnowane szanse, niezdobyte granty, niewysłane wnioski na potrzebne fanty. Od lat już tak wielu władza nam funduje, że się czasem w żyłach krew ludziom gotuje.

Inni robią drogi, przedszkola, chodniki, a u nas jedynie, wójt robi uniki. Jak idą wybory, wszystko obiecuje a po głosowaniu, śpiewkę wciąż funduje, że to „wiejska,mała i uboga gmina, nic nie mogę zrobić, to nie moja wina.”

Czy się wreszcie skończy, to władzy myślenie? Czy się wreszcie skończy, to nicnierobienie ? Czy się skończy frazes „o rolniczej, małej…”? I zacznie się mówić o „silnej, wspaniałej, tak jak inne wkoło dobrze rozwiniętej, mądrze zarządzanej, naturalnie pięknej”…

Straus… Strach ma wielkie oczy

25 lat więzienia albo 100 zł grzywny. Kara śmierci albo 10 godzin prac publicznych. Dożywocie albo darowizna na PCK lub Caritas. Zobacz co grozi za krytykę wójta gminy Siedlisko

Uchwała Rady Gminy Siedlisko Nr 298/09982 “Uznaje się Dariusza Strausa za doskonałego i nieomylnego”

Watykan ma Papieża, który jest nieomylny w sprawach wiary. W Siedlisku nieomylny jest wójt gminy. Tak zdecydowali radni

Wójt ma ważniejsze sprawy na głowie niż spotkania ze Starostą

W szpitalu nowosolskim zepsuł się tomograf. Okoliczni samorządowcy postanowili współfinansować zakup nowego urządzenia. Przedsiębiorczy wójt gminy Siedlisko się wyłamał. Po co ma płacić? I tak kupią i tak. O wielkim wstydzie dla gminy jaki przyniósł wójt przeczytasz tutaj

Wszystkie “przeoczenia” wójta Dariusza Strausa

Jak zrobić przekręt ze sprzedażą działeczki w gminie? Metodologia jest prosta – ogłaszamy przetarg i nie podajemy tego do publicznej wiadomości. Wie tylko zainteresowany kolega i wójt. A kiedy sprawa przekrętu wyjdzie na jaw mówimy, że  informacji o przetargu nie podano do publicznej wiadomości na skutek “przeoczenia”. Niewiarygodne? Przeczytajcie sami!

Wójt nie ma nic przeciwko kulturze, gdy ma obok siebie taką sztukę

Darek to znany w regionie mecenas kultury i ceniony krytyk sztuki. Malarstwo szkoły flamandzkiej końca XVI w. nie ma przed nim żadnych tajemnic. Przeczytajcie jak wójt gminy Siedlisko Dariusz Straus wykorzystuje sztukę i kulturę w promocji gminy

W Siedlisku jest jak w PRL-u.

Gdy inni emigranci w trakcie pobytu w USA  zarabiali fortuny na pracy przy azbeście Darek Straus w Bibliotece Kongresu z zapałem studiował klasyków marksizmu-leninizmu. Idąc drogą wytyczoną przez Lenina, Che i samego El Comendante od ponad dwudziestu lat wprowadza w Siedlisku komunizm. Dlaczego? Przeczytajcie sami

Siedlisko nie dla osób niepełnosprawnych

Urząd Gminy w Siedlisku czeka już ćwierć wieku na podjazd lub jakieś inne udogodnienie architektoniczne, które umożliwiłoby osobom niepełnosprawnym dostęp do urzędów. Wójt Darek obiecał wykonać podjazd w 398 kadencji jeśli zostanie wybrany.

Agenci CSI pobierali DNA od pracowników UG Siedlisko

Poznajcie Jolantę Pazdrowską, byłą dyrektorkę i jedną z osób, które wybudowały Szkołę Podstawową w Siedlisku.  Była mocną kontrkandydatką naszego wójta pączkojada. Zobaczcie jak wójt niszczy politycznych przeciwników.

Lwica Chilicka

wójt Darek Straus słynie z hodowli papug (trzyma w domu podobno 200 sztuk). Ma dar nie tylko do udomowiania egzotycznych ptaków. Z ssakami idzie mu równie sprawnie.  Lwicę Chilicką – przewodniczącą rady gminy w Siedlisku – też owinął sobie wkoło paluszka. Czego ta kobieta dla niego nie zrobi…. Ma się ten dar.

Lirycznie

Barbara Szymańska

Wierszyk o leniuszku

Pani Danka, to mieszkanka
co nie słucha wójta Darka,
nie wykasza „innych działek”
choć nakazał to wójt Darek.
Przysłał pismo i ogłosił,
że sam ich nie będzie kosił.
Na pytanie „czemuż, że?”
odpowiedział „nie, bo nie”.
Nie wykasza, włodarz Darek
przynależnych gminie działek,
woli by rosnący chwast
sięgał ludziom aż po pas?
By na wjazdach, na przystani,
przy posesji Pani Ani,
i przy domu Pani Danki,
rosły zielska tak wysoko,
jak ma wójt, gminę….
głęboko? 😞

 

Lirycznie

Barbara Szymańska

Wiersz dla Włodzimierza “Lenina”

Chciał zastraszyć ulotkarza
Stary, wierny druh włodarza
Mówił coś o rwaniu udek,
Aż mu drugi drgał podbródek.
Czy to ładnie, Panie… Kotku?!
Straszyć, (przecież nie podlotków)
Czy tak prawda w oczy kłuje,
Że wątroba się gotuje,
I aż przemoc Ci się marzy,
Wobec, biednych ulotkarzy…?!

Czy Renalda Kulas dołączy do betonowych kontynuatorów?

Czy Renalda Kulas, osoba o nieposzlakowanej opinii, prezentująca najwyższe standardy moralne; uczestniczka wszystkich imprez kościelnych, pielgrzymek itp. Członki koła gospodyń wiejskich, róża różańca, lokalna aktywistka itp. itd. dołączy do ekipy radnych obozu skompromitowanego wójta? Przeczytajcie dlaczego Straus sięgnął po asa w rękawie w wyborach uzupełniających do rady gminy

Wybory uzupełniające do rady gminy - Lepsza Gmina czy Kontynuacja Marazmu?

Siły ciemności przeciwko siłom światłości - czyli wybór między lepszą gminą a kontynuacją marazmu. Jak zdecydują mieszkańcy Bielaw?

Polski Nowy Ład w Siedlisku? Nie ma takiej potrzeby

Inwestycje w gminie Siedlisko? Po co? Nie ma takiej potrzeby. Śmieci? Brud? Dziury w drogach? - To wszystko można przecież przeoczyć. Nie wierzysz?

Polityczny beton bawi się na kredyt

Idziesz do knajpy z kolegami na pijaństwo i zapominasz portfela? Nie przejmuj się, nie ty jeden bawisz się cudzym kosztem. Zobacz jak to robią w gminie Siedlisko

Kto żyje na kredyt w gminie Siedlisko

Czy to nie dziwne, że gospodarując prywatnymi budżetami zarówno wójt nieudacznik jak i jego posłuszni radni, z których Straus uczynił nie organ demokracji ale maszynkę do głosowania, nie mają żadnych długów. Jak to jest, że ci ludzie, którzy ochoczo pogrążają gminę Siedlisko w nowych długach prywatnie potrafią obejść się bez chwilówek, pożyczek itp.? My też szukaliśmy odpowiedzi na to pytanie.

Wójt gminy Siedlisko vs wolność słowa i prawo do krytyki: wyrok Sądu

Po prawie 3 latach procesu niezawisły Sąd wydał wyrok. Wydawca felietonów jest niewinny zarzucanych mu przez wójta gminy Siedlisko czynów. Przed obliczem Temidy zwyciężyły prawda i sprawiedliwość. Rozżalony wójcina,, który spodziewał się zakneblować usta krytykom, we właściwy dla siebie sposób skomentował wyrok: "Właśnie się okazało, że można mnie publicznie obrażać. Dlatego postanowiłem odwołać się do wyroku". Za odwołanie zapłaci oczywiście podatnik gminy Siedlisko

Subiektywne podsumowanie roku 2021 w gminie Siedlisko

Ile w 2021 r. pączków zdołał zjeść wójt? Ile kilogramów reżimowej pizzy zje przewodnicząca rady? Ile głosów na TAK znalazło się pod uchwałą zadłużającą gminę? Kto z kim teges-teges na sianie i kto komu przywalił sztachetą. Tych i wszystkich innych rzeczy dowiesz się z felietonu

Wójt w prokuraturze

Wygląda na to, że "siembiorczy" wójt gminy Siedlisko Daruś Straus znowu odwiedzi prokuraturę. Gminna Komisja Rewizyjna złożyła zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez głównego "siembiorcę" gminnego samorządu. Więcej w felietonie

Gmina Siedlisko na pomoc Ukrainie

24. lutego Federacja Rosyjska rozpoczęła agresję militarna na Ukrainie. Bombardowane są szpitale, urzędy, szkoły. Giną dzieci, kobiety i starcy. 24. lutego mieszkańcy gminy Siedlisko, w obliczu bierności wójta Strausa, sami się zorganizowali, by udzielić realnego, finansowego wsparcia Ukrainie. Struś...pardon Straus jak zwykle schował głowę w piasek.

Sesja rady gminy i przebudzenie śpiocha

Sesja rady gminy w Siedlisku, to okazja by zaobserwować wiosenne, przedwyborcze przebudzenie samorządowego śpiocha. Ten powszechnie występujący gatunek samorządowca zwykle przesypia kadencję a budzi się dopiero, gdy trzeba powalczyć o kolejną pięciolatkę. Zobaczcie sami.

Ile trwa budowa przejścia dla pieszych? W Siedlisku 25 lat

To, co w innych gminach jest normą, w Siedlisku jest wyjątkiem. Ale cóż poradzić, gdy gminą rządzi wyjątkowy wójt.

Siedlisko w ogonku

"Siębiorczy" wójt gminy Siedlisko tak namiętnie, z pasją i oddaniem zarządzał gminą, że ta, po ćwierćwieczu jego rządów znalazła się w szarym ogonku regionu. Dlaczego Siedlisko zaliczyło glebę? o tym dowiesz się z felietonu

GSM w Siedlisku - kto zataił informację o przetargu ANR?

Wójt Dariusz Straus z zatrudnioną w urzędzie gminy rodzinką zataił informację o przetargu ANR. Dzięki temu w łapki jego kolesi wpadły cenne nieruchomości w centrum Siedliska. Oczywiście wszystko to dla dobra gminy!

Czy na nieudolności Strausa można zarobić? Owszem!

Kto i ile zarabia na samorządowej głupocie, nieudolności i polityce przeoczeń wójta gminy Siedlisko? Kto korzysta z niewykorzystanych przez niego funduszy z programów resortowych oraz unijnych? Okazuje się, że na niekompetencji Darka zarobić można nieźle i to całkiem legalnie

NIK w Siedlisku - jeżeli stoicie, to usiądźcie.

Przychodzi Inspektor Najwyższej Izby Kontroli do gminy Siedlisko rządzonej od dekad przez wójta-nieudacznika i co widzi? A co miałby niby zobaczyć? Czego się nie tknął, której szuflady nie otworzył, zewsząd wylewał się urzędowy syf, bród i ściek niekompetencji, nieudolności, przeoczeń, uchybień itp. itd. Tragedia!

tzw. oszołomy pomagają wójtowi-nieudacznikowi

Dla wójta gminy Siedlisko Dariusza Strausa wyzwaniem jest poprawna obsługa mikrofonu, której uczy się od dwóch dekad z takim skutkiem, że nieustannie myli urządzenie z gałką lodów. Litując się nad pokraczną nieudolnością Darka tzw. oszołomy (tak Daruś określa krytyków) postanowiły podpowiedzieć mu jak krok po kroku zbudować w gminie Klub Seniora.

Wójt Daruś żegna się z nowymi inwestycjami

W normalnym samorządzie sytuacja wygląda tak, że gospodarze miast lub włodarze gmin robią wszystko, by ściągnąć do siebie inwestorów i z niecierpliwością czekają na realizację inwestycji o charakterze publicznym. W gminie Siedlisko dowodzonej przez Darka Strausa jest inaczej.

Jaja z demokracji

Okazuje się, że przy odrobinie cwaniactwa można używać procedur i narzędzi demokratycznych do kamuflowania własnego nieróbstwa. Nie wiecie jak? Zapytajcie wójta gminy Siedlisko. Darek Straus was nauczy

Cuda, cuda ogłaszają

Nieudacznik-wójcina narobił długów i uwstecznił infrastrukturalnie oraz gospodarczo gminę, robiąc z niej skansen regionu. Mimo to zapewnia radnych, że tych inwestycji, które zaplanował dla Siedliska będą - i tu cytujemy dosłownie: "miasta nam zazdrościć". Dowodem tego ma być świeżo wylany betonowy placyk w sąsiedztwie szkoły, eufemistycznie nazwany "skateparkiem". Koszt inwestycji: 500 tys. zł.

W obronie gminnej poetki Barbary Szymańskiej-Gradziuk wystąpili mieszkańcy gminy Siedlisko. Na wiec poparcia i obrony Basi nie przybyli jednak celebryci - zabrakło gminnych radnych, zabrakło też gminnego przedstawiciela w powiecie Radnego Powiatowego Marcina Kuli. Te ostatni ma na usprawiedliwienie to, że organizował "brifing" dla wiewiórek i dzików w lesie, w którym powiat sfinansował wylanie 200 metrów drogi asfaltowej. Więcej w felietonie

Senior+ w Siedlisku – Historia bez końca

W Siedlisku wójt tak buduje Klub Seniora, żeby go przypadkiem nie zbudować. Ogłasza przetargi, stawia pieczątki, wygłasza płomienne expose, ogłasza briefingi. Robi wszystko, tylko nie Klub Seniora. Dlaczego? O tym dowiesz się z felietonu

Lirycznie

Janina z Bielaw

Wiersz, że wójta się nie bójta

Poszła baba raz do wójta
Wy się bójta, bójta, bójta
Czego się tak boisz babo?
Właźże, chybko! Ino żwawo!

Pocałujta w dupę wójta,
Wy się wójta już nie bójta.

Wójt spode łba groźnie łypie,
Baba aż ze strachu zipie.
Nie bójże się kobiecino,
Wójt niegroźną jest chłopiną.

Pocałujta w dupę wójta,
Wy się wójta już nie bójta.

Wójt pieczątkę z wolna wznosi,
Baba o decyzję prosi.
Dzisiaj będzie znów odmowa,
Baba się ze strachu chowa.

Pocałujta w dupę wójta,
Wy się wójta już nie bójta.

Baba z łzami uszła w pole,
W polu smutno, ja pier….
Wójt na zadku dalej siedzi,
Śmieją z niego się sąsiedzi.

Pocałujta w dupę wójta,
Wy się wójta już nie bójta.

Ściąga gacie, tyłem świeci,
Piszą wiersze swe poeci.
Zaś poetki wystraszone,
W sądach siedzą przerażone.

Pocałujta w dupę wójta,
i się wójta już nie bójta.

Hubert Patoła się zmeczył i kolejny odcinek serialu o Klubie Seniora

Kolejny radny z politycznego betonu popierającego nieudolnego wójta się wykruszył. Tym razem jest to radny Hubert Patoła. Radny ten wcześniej zdradził obóz polityczny przeciwników wójta i przeszedł na ciemną stronę niemocy i nieudolności. Niestety, chłopak długo nie wytrzymał. Nawet dla politycznego zdrajcy nieudolność wójta była na dłuższą metę nie do zniesienia. O tym jak bardzo zmęczył się radny Patoła i o kolejnych perypetiach z organizacją klubu seniora w gminie przeczytasz tutaj

Ile kosztuje dusza w gminie Siedlisko

Za ile można sprzedać polityczne ideały? Za ile ty byś się sprzedał? Redakcyjny kolega mówi, że za 100 milionów, żeby mógł do końca życia się upijać, nie patrząc w lustro. W Siedlisku dusza kosztuje znacznie mniej.Sympatię, poparcie i amnezję można tu kupić już za 15.000 zł.

Serial pt. Klub Seniora w gminie Siedlisko, odcinek 398276493

Po wielomiesięcznych staraniach radnej Ani Gajewskiej i dziesiątkach godzin kopania się z koniem, gminni seniorzy doczekali się miejsca, w którym będą mogli się spotkać, zjeść serniczek, napić się kawusi i pyknąć partyjkę w scrabble. Udało się, chociaż wójt robił, co mógł, by do inwestycji nie doszło.

Wójt i jego ochroniarz w sukience

Przewodnicząca rady gminy w Siedlisku Gosia Chilicka nie tylko potrafi procedować uchwały z – i tu cytat: “pominięciem podstawy prawnej”. Gośka też jeżeli “będzie taka potrzeba” (to drugi slogan gminnej władzy) potrafi skutecznie uciszać  krytyków wójta. Bo wójta nie wolno krytykować bo – i tu trzeci slogan oficjalnych szczebli władzy – “ludzie go wybrali”. O tym jak skutecznie Gosia knebluje krytykę polityczną i czy zamierza zapuścić wąsa ku czci Dariusza przeczytacie w felietonie

Darek łamiącym się głosem ogłosił ćwiczenia wuefu dla urzędników. Nawet robiąc pompki czujnie sprawdza czy podwładni dobrze robią przysiady i czy ktoś nie oszukuje.

https://www.youtube.com/watch?v=WooNL8RO3gM

Po interwencji “oszołomów” wójt wziął się do roboty

Zemsta wójta na mieszkańcach Borowca doprowadziła niemalże do katastrofy humanitarnej. Ludzie przez 3 tygodnie pozbawieni byli wody pitnej. Brak wody do picia nie był jedynym problemem. Bez wody w instalacjach nie działało także ogrzewanie w mieszkaniach. Wójt “pierwsze słyszał, że wody nie ma w Borowcu”.  Ręce i cycki opadają… Taki gospodarz to skarb i perła regionu.

Wybory uzupełniające w gminie Siedlisko

Po kapitulacji radnej z betonowego obozu Siły Kontynuacji w gminie Siedlisko rozpisano wybory uzupełniające. Tylko jedna osoba potraktowała sprawę poważnie. Podpowiadamy: nie był to ani wójt, ani Iza Dysiewicz, która w ostatniej kampanii wyborczej obiecywała, że zmieni Siedlisko. O tym, oraz dlaczego w Borowcu ludzie marzną dowiesz się z felietonu

Opowieść Wigilijna w gminie Siedlisko

Czy zastanawialiście się kiedyś, co by było, gdyby Darek Straus nie został wybrany na wójta ? Jak dzisiaj wyglądałaby gmina Siedlisko? Czy dalej byłaby to “biedna, mała, rolnicza, położona na uboczu gmina?” Przekonajcie się sami, o czym byłaby Opowieść Wigilijna, gdyby Charles Dickens napisał ją w Siedlisku

Prezenty mikołajkowe w gminie Siedlisko – na kredyt

Ho! Ho! Ho! W gminie Siedlisko Darek w stroju świętego Mikołaja rozdawał dzieciom prezenty. Impreza sfinansowana została z budżetu gminy. A jakże! Wszystko byłoby cacy, gdyby nie to, że właśnie Darek zaciągnął ponad dwie bańki kredytu, by finansować bieżącą działalność gminy. Ho! Ho! Ho!

Lirycznie

Janina z Bielaw

wiersz o powrocie do przeszłości z myślą o przyszłości
Co by było gdyby,
Dwadzieścia lat temu,
Piekarz poszedł na grzyby,
I nie dał władzy młodemu?
.
Czy babcia wąsy by miała?
Czy by dziadek był babcią?
Czy gmina byłaby mała?
I czy biedną, rolniczą?
.
Co by było gdyby,
Dwadzieścia lat temu,
Piekarz nie poszedł na grzyby,
I dał rządzić mądremu?
.
Morał z tego jest taki,
W zasadzie są dwa morały,
Świetnie się bawią chłopaki,
I drugi – widziały gały co brały.

Specjaliści spod znaku “Siły Kontynuacji” czyli ile może kosztować mieszkanie pani Hardy

Prowójtowi radni, to specjaliści spod znaku legendarnej już w gminie “Siły Kontynuacji”. Jedna z liderek tego obozu – Urszula Hardy – która w radzie jest od niepamiętnych czasów, ma najwyraźniej problemy z wypełnieniem oświadczenia majątkowego. Jej mieszkanko w dziwny sposób zyskało na wartości. O tym, oraz o tym dlaczego wójt łapie przewodniczącą za rękę w miejscu publicznym dowiesz się z felietonu

Trzydzieści srebrników

Ile w gminie Siedlisko może kosztować glina do  uszczelnienia fundamentów zabytkowego kościoła? 20.000 zł? 30.000 zł? O wiele więcej!  W historii z gliną i dotacjami w tle przewija się wątek judaszowej zdrady. Zresztą przekonaj się sam

Lirycznie

Janina z Bielaw

Wierszyk o trzymaniu się za rączki
.
Chodź potrzymam cię za rączkę,
Może mały romans w gminie?
Ściągnij wreszcie tę obrączkę,
Bo co w gminie, to nie zginie.
.
Rzuć w ramiona się kochanka,
Ta przygoda jest niewinna.
Moja jesteś ty wybranka,
Niechaj kwitnie miłość gminna!
.
W małej gminie nic nie zginie!
Tutaj każdy zna każdego,
A gdy miłość ta przeminie,
Znajdziesz pewnie se innego.
.
Nim odejdziesz, proszę jeszcze,
Ostatniego daj buziaka,
Niech poczuję jeszcze dreszcze,
Nim ci w tyłek dam kopniaka.
.
Nie myśl sobie, żeś ty jedna,
Że ta właśnie, ta jedyna.
Jesteś zwykła baba głupia,
Inna mi urodzi syna.

Jak zrobić unieważnienie przetargu?

Jak zrobić unieważnienie przetargu? Proste. Wystarczy ogłosić przetarg i wyznaczyć nierealny termin realizacji wykonania zlecenia. Kiedy nie zgłosi się żaden oferent (bo nikt nie będzie chciał płacić kar za przekroczenie terminu) ogłaszamy publiczne unieważnienie przetargu i możemy, w majestacie prawa, samodzielnie wybrać firmę do wykonania zadania. Proste? Przekonajcie się sami

Lirycznie

Janina z Bielaw

wiersz o Królowej Mamonie
Moje owieczki, moi parafianie,
Po kazaniu, w przerwie na reklamę,
Wystąpi przedstawiciel gminy,
O jedenastą kadencją dzisiaj się modlimy.
O sutą dotację z budżetu gminy,
Każda owieczka niechaj rączki złoży,
O pieniążki dziś ładnie prosi lud Boży.
Niech biją, niech uderzą w dzwony!
Niech będzie wójt pochwalony!
Wielbi dziś go go dzisiaj lud wszelki
Niechaj króluje po wieków wieki!
Moje owieczki, pomódlmy się o miliony.
Kościelny żywo! Bij mocno w dzwony!
Niech modły usłyszą w urzędzie gminy,
O tłustą dotację się wszakże modlimy.
W prośbach, błaganiach i w dźwiękach dzwona
Święta króluje nam pani – Królowa Mamona

Eksperci z Dariuszowic

W czasie, kiedy w innych gminach urzędnicy głowią się i trudzą nad pozyskiwaniem funduszy na rozwój, w “małej, biednej, rolniczej, ubogiej i położonej na uboczu gminie” eksperci wdrażają unikalną w skali światowej metodologię pracy. Zresztą przekonajcie się sami

Lirycznie

Janina z Bielaw

Wiersz zainspirowany doniczką

Doniczki, kwiatki, jakieś miliony,
Same są z tym tylko problemy.
Jeżeli mógłbym z wami być szczery,
Usiąść jest lepiej na cztery litery.

Jeżeli człek siedzi, to nie upadnie,
Upaść ze stołka jest bardzo nieładnie.
Wstyd byłby duży w całym powiecie,
Jak duży byłby – tego nie wiecie.

Sposób na to, by przetrwać mam taki:
Jeżeli już muszę, to czytam z kartki.
Trzymać się z boku, się nie wychylać
Obietnic i deklaracji różnych unikać.

Żyć można przecież bez tych dotacji,
Iść za stodołę a nie do ubikacji.
Żeby coś zmieniać – nie widzę potrzeby
Nie myślę o tym, co by było gdyby.

Czego chcą felietoniarze?

Skąd się wzięły felietony w Siedlisku? Czego chcą ci natrętni felietoniarze, którzy wytykają niegospodarność i nieudolność samorządowców w gminie? O wszystkim dowiecie się z felietonu

Przeddożynki, śróddoożynki, dożynki i podożynki w gminie Siedlisko

Na świecie pandemia. Zarażeni ludzie, w szczególności osoby starsze umierają. Do tej pory na świecie na skutek zarażania koronawirusem zmarło 950 tys. osób, z tego w  Polsce 2270 osób. Tym czasem w gminie Siedlisko, nie zważając na małe pandemiczne niedogodności, zorganizowano imprezę dożynkową. Czy zagra zespół COVID-19? Przekonajcie się

Lirycznie

Janina z Bielaw

Wiersz o kretowisku

Tak uważaj więc na kreta
Co pod każdym dołki ryje
Tak pucza was poetka
Wpadniesz aż po samą szyję

Kret interes ma w tym duży
Bo jak wszystkich już zakopie
Udowodni jak jest duży
W tym jest cały sekret, chłopie.

Uważajcie więc na kreta
Który wszędzie dziurki ryje
Nie pomoże ci poetka
Jak zapadniesz się pod szyję

Samzatrucie demokracji w gminie Siedlisko

Przepis na zapaść i zacofanie jest prosty – wystarczy, że nieudolny wójt jako organ władzy wykonawczej podporządkuje sobie radę gminy. Nic i nikt nie jest w stanie ocalić w takiej sytuacji gminy. Nawet RIO wydaje się być bezsilne. Przekonajcie się sami

Lirycznie

Janina z Bielaw

Wiersz o oświadczeniach majątkowych

W oświadczeniach majątkowych,

Radnego znajdziesz bez domu.

Byka nie uświadczysz ni krowy,

Po co się chwalić? I komu?

Że ktoś ma dziecko na boku,

Że koni przybyło w roku.

Że jakiś kolega z rady,

Chodzi na tajne narady.

Po co i komu to wiedzieć?

Lepiej cichutko siedzieć.

Bo jak się głośno co powie,

To wiecie kto się dowie.

Kto kupił działkę od gminy

I czy to ten strażak z rodziny?

Kogo żoneczka zdradziła?

Dlaczego to mu zrobiła?

Kto w polu orze? Jak długo?

Kto dla oligarchów jest sługą?

Kto komu umarza podatki?

Dlaczego pączuś jest słodki?

Którą tak korci łysina?

To pracownica gminna?

Dlaczego ta ładna Ania,

Za tym brzydalem tak gania?

Co robi szefowi pod stołem?

Czy jest on skończonym matołem?

Bo tylko głupi w robocie,

Podwładnej zagląda w gacie.

Co to kogo obchodzi,

Jak się komu powodzi.

Czy szef trzyma za brochę?

Czy długo potrzyma, czy trochę?

W gminie malej rolniczej,

Jest fajnie, ze ja pierniczę.

Po trzech szklankach kranówki,

Rozum robi się krótki.

Po co nam ten miś… płot?

W biednej, rolniczej, położonej na uboczu gminie nie ma wody pitnej w kranach ani nowoczesnej infrastruktury. Nie ma podjazdu dla inwalidów w budynku urzędu gminy. Wybudowano za to kilkaset metrów płotu. Betonowego. O kulisach tej kuriozalnej inwestycji przeczytasz tu

Lirycznie

Janina z Bielaw

Wiersz o koniu, który się uśmiał

Od czytania tej gazety przedni ubaw mam niestety
Wybaczą mi dziś panie, gdzieś mam te utyskiwanie
Że jest woda w brąz kolorze i że komary są na dworze
Ze Danucie z końca leci, że ktoś nie chce kąpać dzieci
Że pan z wąsem incognito ponarzeka – żal mi człeka.
Że Agnieszka, co się boi, pomarudzić nie omieszka
Jadzi radzę, niech se Jadzia te butelki w dupę wsadzi.
Pomidorówka w kranie dobra jest na drugie śniadanie
Konie piją jakoś żyją ii-cha-cha ii-cha-cha

Lirycznie

Janina z Bielaw

Wiersz o betonozie

Wpadł raz chłopek roztropek na pomysł bombowy,
Pastwisko murem ogrodzę żeby nie uciekły krowy.
Droga między myślą a czynem u roztropka krótka,
Wkrótce tysiąc metrów płotu chrzciła zimna wódka.

Roztropek duma „Co jeszcze zalać betonem?
Ogródek? Trawniczek? Placyk przed domem?”
Wybór padł na schody, długie, zabytkowe,
Odnowione betonem świecą się jak nowe.

Ustawił też z betonu fontannę, ławeczki,
Stolik i lwy z betonu, zabrakło owieczki.
Zdąży ją odlać przed nadejściem zimy,
Tysiąc ton betonu na tysiąclecie gminy.

Lirycznie

Janina z Bielaw

Wiersz fikcyjno-hipotetyczny

Moja droga listonoszko,
Nie bój ty się wójta, złotko,
I nie słuchaj proszę księdza,
Bo to łasa na mamonę jędza.

On się modli do portfela,
I dla wójta się udziela,
Bo ten daje mu dotacje,
Czasem prosi na kolacje.

Moja listonoszko droga,
Rób ty swoje , bój się Boga,
I wykonuj dobrze pracę,
Za to otrzymujesz płacę.

Ksiądz niech z wójtem zapamięta,
Poczta Polska to rzecz święta,
Nic zmian w gminie nie zatrzyma,
Nawet wasza zła drużyna.

Lekcja ekonomii profesora Strausa

Jednym umarza podatki, innym nie. Jednych obdarowuje hojnie, innych niszczy. Jednym udziela bezzwrotnych, nieoprocentowanych pożyczek idących w setki tysięcy, a samotnym matkom wychowującym niepełnosprawne dzieci wysyła komornika. Poznaj kulisy ekonomii wójta gminy Siedlisko

Lirycznie

Janina z Bielaw

Wiersz demokratyczno-rolniczy

W nowej lekcji demokracji,
Rysiu także to potwierdzi,
Wójt najwięcej miewa racji,
Z racji tej, że wyżej siedzi.

W urzędowym majestacie,
Męczy się każdego roku,
Ciasne demokracji gacie,
Gniotą okolice kroku.

Pisma, zapytania ofertowe,
To złożone procedury,
Łatwiej jest wydoić krowę
Wyjąć jajko z dupy kury.

W wierszach dupa w oczy kłuje,
Rysiu także ten fakt przyzna,
Gdy demokracja szwankuje,
Błyszczy majestatu golizna.

Ten, co kiedyś siedział wyżej,
I traktował wszystkich z góry,
Upaść nie mógł jeszcze niżej,
W ciasnych gaciach skubie kury.

Uśmiechajcie się do wójta!

Przedsiębiorcy z gminy Siedlisko! Uśmiechajcie się do wójta! Kto się nie uśmiechnie, ten pójdzie do kąta. Darek w ramach “Tarczy dla gminy Siedlisko” będzie rozpatrywał wasze wnioski indywidualnie. Jesteście na to gotowi? Jesteście przygotowani na te analizy? Na pewno?

Lirycznie

Janina z Bielaw

wiersz o małpiej gospodarności

Na placu zamkowym,
Święte pasą się krowy.
Małpka mała Fiki Miki
Uczy je ekonomiki.

Mnoży, dzieli, odejmuje,
Różniczkuje, potęguje.
Wynik zawsze prawidłowy,
Kalkulator z Chin jest nowy.

By rachunki się zgadzały,
To kredycik wzięła mały.
„W banku dużo jest piniendzy
jak cza bendzie, wezmem wincej”

Hojnie kumplom da prezenty,
To zaradność, nie przekręty.
Zamiast węszyć i nos wścibiać,
Małpi biznes trza podziwiać.

Pozdrowienia z kwarantanny

W gminie Siedlisko wójt ukrył się przed wirusem. Ciągle jednak przekonuje, że jest niezastąpiony, że ma doświadczenie, że szkoły na wójta nie skończył ale … o tym jak “kwarantannuje” się wójt przeczytasz tu

Prawdziwy rycerz chroni się za tarczą

Jak bardzo można ukryć się za tarczą? Jak głęboko można zaszyć się w mysiej dziurce? Jak dobrze ukryć się w chowanego, by cię nie znaleźli nie zaklepali przez kilka tygodni nauczysz się od wójta gminy Siedlisko.

Inicjatywa dla Gminy Siedlisko i projekt Tarczy

Ktoś w gminie Siedlisko musi pracować, by leniuchować mógł się wójt Straus! – tak brzmi lokalna wersja znanej mądrości ludowej. Stowarzyszenie Inicjatywa dla Gminy Siedlisko we własnym zakresie sporządziła gotowy projekt uchwały osłonowej dla gminy. Czy projekt Tarczy doczeka się procedowania? Wątpliwe. Trzeba jednak w coś wierzyć, nieprawda?

Grzesznicy z Siedliska idą do nieba

Kim jest grzesznik z Siedliska? Dlaczego ten rodzaj grzesznika jest taki niezwykły? Dlaczego grzesznik z Siedliska idzie prosto do nieba? O tym dowiesz się z felietonu

Wójt Niszczyciel

“Zniszczę to przedszkole a później zniszczę panią”. Jak myślicie, kto powiedział te słowa i w jakich okolicznościach? Czy była to osoba niespełna rozumu? Czy może nastolatek po spożyciu dopalaczy? Czy może wójt gminy Siedlisko? Odpowiedź znajdziecie tutaj

Lirycznie

Janina z Bielaw

Wiersz ku pokrzepieniu serc

Wójta bać się trzeba a kto się nie boi,
Skazany na karę długo w kącie stoi.
Dożywocie w piekle i wieczne tortury,
Wrogom publicznym wyborów drugiej tury.

Oszołomów wszystkich nakryć i wyłapać,
W wagonach bydlęcych wprost do nieba wysłać.
Drugi pomysł, to pełne wagony oszołomów,
posłać bezpośrednio do kamieniołomów.

Najszybciej rozprawia się z najsłabszymi,
Starszymi, matkami i dziećmi chorymi.
Przy nich to może prężyć swe muskuły
I groźnie spoglądać z urzędniczej góry.

Gdy jednak na drodze spotkał cepeeniarza,
Cień własny go straszy, odbicie przeraża.
Na pomoc wezwał więc prokuratora,
Ratunku szuka, wie, że na nań już pora.

To już jest koniec historii i bać się nie trzeba.
Wójt poszedł do piekła, grzesznicy do nieba.
Słońce promieniami swymi mroki rozproszyło.
Zło minęło, przepadło, zło się skończyło.

Lirycznie

Janina z Bielaw

Wiersz deszczowo-pogróżkowy

Kupił sobie raz wójt buty siedmiomilowe.
Pomyślał: szybciej będę przechodził przez wodę.
Przeskoczę kałuże, te małe, większe i te całkiem duże.

Cholewy wysokie, błyszczące jak plaster salcesonu.
Ile kosztowały? Czy drogie? Nie zdradzi nikomu.
Przydadzą się na randki – ale sza! Nie mówcie nikomu!

Szeryf z Ameryki deszczu się już nie boi.
Ma buty kowbojskie, pas pełen naboi.
A gdy dobry Pan Bóg gminie z nieba ześle deszcze
Grozi mu słowami: „Zobaczysz także ciebie zniszczę!”

Wyśmienity duecik

Dlaczego w gminie jest tak źle, że aż fatalnie? Dlaczego innym samorządowcom organizowanie przejść dla pieszych w gminie nie sprawia problemu a w Siedlisku trwa ponad 20 lat? Przeczytacie tutaj

Lirycznie

Janina z Bielaw

Wiersz od niechcenia

Sto tysięcy na trawniki,
Będzie kowboj miał wyniki.

Wójt gospodarz, jest pan wielki,
Pozamiata też butelki.

Skosi trawę, zgrabi liście,
Wreszcie będzie zajebiście.

Płoty wszystkim pomaluje,
Drogi też wyremontuje.

Kosę kupi dla każdego,
I osełkę da do tego.

Wójt pokaże nam jak kosić,
Nie musimy o to prosić.

Później zrobi też zawody,
W siedliskowej piciu wody.

Wybrańcowi, co przeżyje,
Złoty medal da na szyję.

A wy uczcie się ludziska,
Jak się kiepski dowcip wciska.

Niepełnosprawni na wózkach? W gminie? Nie widziałem

Urząd Gminy Siedlisko wyremontowano za 500 tys. z ogonkiem. Nie wykonano podjazdu dla osób niepełnosprawnych. Jak myślicie dlaczego? Podpowiadamy “bo nie było takiej potrzeby”… i co nam Pan zrobi? -śmieje się Bareja!

Lirycznie

Janina z Bielaw

Moce piekielne

Dwadzieścia lat doświadczenia,
W gruncie rzeczy nic nie zmienia.
Dziura na dziurze dziurą pogania,
Najwyższy czas rozliczyć lenia.

Na Nowy Rok życzymy wójtowi,
By zaczął tak robić, jak nic nie robi.
Niech popracuje i bardziej się stara,
Papugi wymieni na jaguara.

Na lekcjach języka angielskiego,
Nie uważałeś wąsaty kolego.
Nie skłócaj ludzi, dość nabroiłeś!
I wróć do tego, co wcześniej robiłeś!

Koś łąki, dój krowy i karm tuczniki.
Wróć orać pole i tu rób wyniki,
Na ośle, koniu lub na wuesce.
Nowy Rok idzie! Napij się! Napij się jeszcze!

Podnieś kieliszek i wypij do dna!
Patrz na dno, bo na dnie gmina cała.
Ciesz się, raduj się! Twoja to zasługa.
To mówi sam diabeł, twój uniżony sługa.

To ja ciebie chronię, twoje myśli wiodę,
Razem gminę małą ciągniemy pod wodę.
Niech topi się, niech ginie w ciemnej otchłani
Ale ty się nie bój, ciebie nikt nie zrani.

Żadna siła ziemska zranić cię nie zdoła,
Jeno tytan wielki, Hubert, nazwiskiem …
Jak cios półboga ciebie już nie wzrusza
To znokautuje cię radny Sławomir …

I nie obroni cię kieł wiernego wilczura
Lizusa gminnego Ryszarda …
O tym, że twa klęska bliska
Wie też lwica twoja Gosia …

Lirycznie

Janina z Bielaw

Opowieść Wigilijna

Gdy wójt robi oszczędności,
Każde dziecko w gminie pości.
Kumple jego, przyjaciele
mają ciągle jak w niedzielę

Najchętniej na dzieciach ucina wydatki.
„Zamykam przedszkole. Do roboty dziadki!
I babcie do garów! I nianie do pracy
Ja na tym zarobię, wszystko będzie cacy!”

Najpierw zlikwidował technikum rolnicze,
Na grobie ZSO za chwilę zapalimy znicze.
Przedszkole zamknie zaraz po szkole.
Aż chce się przekląć w wierszu „Ja cię pierdolę”

Czas kupić specjalną taczkę w markecie,
Bo wszyscy dobrze przecież wiecie,
Nic tak nie zdobi nieudacznika wójta,
Jak do wywozu gnoju dwukółka.

Balladyna mieszka w Siedlisku

Ile noży można wbić w plecy drugiemu człowiekowi? Ile noży w plecy wbije siostra siostrze? Przeczytasz tutaj

Lirycznie

Janina z Bielaw

pa, pa, pa papużko!

Przejście dla pieszych, zebra malowana na drodze.
Niby nic niezwykłego lecz zdziwisz się srodze,
Bo jest takie miejsce w tym zwyczajnym świecie,
Biedna, rolnicza gmina… i co dalej – wiecie,
W której zamiast przedsiębiorczości zucha
Ludzie na wójta wybrali eunucha.

Gagatek nader kochliwym okazał się stworkiem.
Przed babkami w urzędzie świecił rozporkiem.
Raz sekretarzowej, raz szkolnej księgowej pokazywał ptaka,
szepcząc w czule w uszko mówił „Nie bój się, to papużka taka”.

Sadzał na kolanku dziewice rumiane.
Obiecywał: „Dam ci co chcesz kochanie.
Sto papug w posagu a może i dwieście.
Nie znajdziesz lepszej partii na mieście!”

Do pracy chodził niechętnie, zawsze miał pod górę.
Gdy żony zastępczyni powiła mu córę
Zwolnił jeszcze bardziej urzędnicze obroty,
Bo w domu z pieluchami dużo miał roboty.

By najeść się za darmo pieczonej kiełbasy,
Za gminne pieniądze wybierał się na wczasy.
Do sąsiadów z ościennych, małych miejscowości.
Jednak w gości proszą go tam tylko z litości.

I tak mija w gminie dzionek za dzionkiem.
To papużka zaśpiewa, zamerda pies ogonkiem.
Kilka ton śmieci trujących ktoś w ziemi ukryje
Co na to gospodarz? – Jak zwykle: on o niczym nie wie

Przepis na to jak z buraka zrobić grubą rybę

Jak zostać wójtem w małej gminie i utrzymać dożywotnio stołek? Nic prostszego. Weź kilku koleżków, obsadź rodzinką urzędy, daj suty datek proboszczowi na remont kościoła, Nie zapomnij kolegować się z lekarzem w gminnym ośrodku zdrowia. Więcej o szczegółach przeczytasz tutaj

Lirycznie

Barbara Szymańska

List do A…

Na prośbę matki, wybrałeś w życiu tę niecodzienną drogę. Nosiłeś w sercu zwykłego człowieka, nie dbałeś o nagrodę. Przed blaskiem złota i purpurą, niespiesznie giąłeś kolana, U Ciebie znalazła zrozumienie, kobieta zabłąkana. Ty uroniłeś kilka szczerych łez, nad trumną niemowlęcia, I Ty nie wziąłeś nawet grosza, za pogrzeb małego księcia. Znać tu każdego mogłeś jak brat albo jak sąsiad bliski, Na władzy kroki, patrzyłeś trzeźwo; wszak znałeś „od kołyski”. Byłeś człowiekiem i człowiekowi, tu byłeś przyjacielem. Aż wyruszyłeś w grudniowy dzień, do miejsca gdzie mieszkań wiele…

Jak z nurtem rzeki, płynie czas i wszystko wokoło się zmienia tamtych klimatów nie ma już nawet, ni słabiutkiego cienia. Teraz ludzie słyszą z ambony: „jaka by władza nie była, szanować musisz bo wybrani…” Nawet, gdy równia pochyła?!

Ty co patrona miałeś od spraw, które zgubiły się komuś Pomóż odnaleźć w tym dziwnym czasie, prawdzie drogę do domu. Bo już się niektórym ludziom trudno, połapać czyja racja Gubi się nawet czasem w tym zgiełku, sens słowa DEMOKRACJA. Niech odszukają też ci wybrani, po co władzę dostali.

A moja łódka niech zawsze trafia, do bezpiecznej przystani.

Lirycznie

Barbara Szymańska

… potoku nie zawrócisz…

Był sobie wójt, taki tam wójt… co się w powiecie nie liczył I siedział w nim ogromny lęk, że ktoś go wreszcie rozliczy.

I myślał on, i lękał się że gdy już prawda wypłynie to starci on, krzesełko swe w małej , ubogiej tej gminie.

Starał się więc, jak tylko mógł używał wszelkich zabiegów Aby mieć wciąż, poparcie wśród rodziny choć, i kolegów.

Lecz płynie czas i nawet ksiądz nie wstrzyma Odry wód, biegu. Nadchodzi dzień, gdy pójdzie w cień Ten, co nas stawiał w szeregu….

Lirycznie

Barbara Szymańska

Nie nie mów nic, zabawa trwa…

Jak się bawić, to się bawić -na fejsbuka foty wstawić! Głosy kupić za „Szopena” I znów być „u CPN-a”

Uścisk ręki, jakieś pląsy, mokre od bigosu wąsy… Tam kielonek, tu lampeczka, o biednej gminie bajeczka…

Miska ryżu, flaszka wódki a po wódce, rozum krótki… Jedzcie , pijcie i balujcie… A ciepło myślcie o wójcie…

A gdy miną latka cztery powiem wam, nie bez kozery, Wspomnijcie smak tej sałatki, kupionej za gminne podatki.

Zakręt duchów – chcieć, to móc

Wójt gminy Darek Straus dwadzieścia lat opowiada bajkę o biednej, ubogiej, rolniczej gminie, w której nie ma pieniędzy na nic. Debiutujący w radzie gminy radny pan Stanisław Sawicz udowodnił, że chcieć, to móc. Po kilku miesiącach jego starań doczekaliśmy się remontu niebezpiecznej drogi. Brawo!

Finansowanie zewnętrzne? A z czym to się je?

Żeby wypełnić wniosek o przyznanie dofinansowania należy wykonać kilka czynności: włączyć komputer, włączyć drukarkę. Sprawdzić czy papier jest w drukarce, pobrać wniosek ze strony internetowej… itp. itd. W Siedlisku metodologia ta ma status sztuki tajemnej

Rysiu Kieczur nauczy nas wszystkich demokracji. Będzie uczył do skutku!

Wiecie jak wygląda demokracja w Siedlisku wg zastępcy rady gminy Rysia Kieczura? Odpowiadamy: “Wójta wybrało społeczeństwo, niech zatem robi co chce”. Nie wierzycie? Przekonajcie się sami

Lirycznie

Barbara Szymańska

Zaproszenie

Przyszło pismo od prawników ( jest w nim chyba kilka „byków”) że do sądu jest proszony, Pan co pisze felietony! Bo się poczuł urażony Wielki Kowboj, ze swej strony.

W felietonach, tam wspomnianych pączków mnóstwo jest rumianych, trochę żalu,trochę śmiechu, i rodziny, i kolegów… Jest, dziurawy plac przed „gminą”, i brudy co z rury płyną…

Jest okropna woda z kranów, wąsik często podkręcany, „….uboga,rolnicza gmina….” No i biedy tej przyczyna- -przeoczenia,uchybienia, i wieczne niedopatrzenia.

Każdy z Panów ma prawnika, Ciętego na przeciwnika, Więc wyruszą wnet do sądu, z plikiem barwnych felietonów. I nie zadrży głos sędziego, w sprawie, o dotknięte „ego”.

Kiedyś trzeba powiedzieć dość!

Pierwszy odcinek serialu pt. Darek i Prokurator. Po ponad dwudziestu latach “przeoczeń” przepisów prawa do nowosolskiej prokuratury wpływa pierwsze zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez wójta gminy Siedlisko. Zapowiada się brazylijska telenowela. U nas zobaczycie pierwszy odcinek

Gospodarka głupcze! Gospodarka!

Kluczowe inwestycje w gminie Siedlisko z reguły realizowane są w okresie przedwyborczym. Tak było też w przypadku napisu, który ma promować gminę. Dzieło w pełnej krasie podziwiać można tylko z lotu ptaka stąd pomysł, by w projekcie budżetu uwzględnić zakup drona. Poznajcie wizytówkę gminy Siedlisko

Król Siedliska Dariusz I

Po co łamać prawo? Po co narażać się i kombinować? Wystarczy zmienić kilka uchwał Rady Gminy i po kłopocie. Nikt już nie będzie się czepiał, że wójt sprzedaje mienie gminne bez zgody i wiedzy Rady Gminy. Przeczytaj o tym jak Darek Straus wymyślił dla siebie uchwałę

Chilicka, Kieczur i Straus – tyle osób wystarczy, by ukatrupić demokrację

Ile osób potrzeba, by utrupić zasady i reguły społeczeństwa demokratycznego na poziomie samorządowym? Wystarczą trzy: przewodnicząca rady gminy Małgorzata Chilicka, jej zastępca Ryszard Kieczur oraz wójt Dariusz Straus. Przekonajcie się sami jak przy pomocy maszynki do głosowania wójt gminy Siedlisko ogłosił siebie carem

Kto naprawdę rządzi w gminie Siedlisko.

Przyjrzyjcie się dokładnie postaciom na zdjęciu. Wygodnie w fotelu rozłożony Witek Rytwiński. Wójt Darek Straus całuje się z piekarzem Jasiem Fijołem. Radny Brodzik gotowy do podania pączków a mąż przewodniczącej Gosi Chilickiej – Juliusz za chwilę zabierze kawałek pizzy dla żony. Reszty dowiecie się z felietonu

Wójt chce widzieć wszystkich i wiedzieć wszystko

Nasz wspaniały gospodarz powodowany troską o bezpieczeństwo mieszkańców zamontował w gminie monitoring. Gdyby obiektyw kamery podglądał miejsca newralgiczne w gminie, miejsca, w których zdarzają się kradzieże, bójki itp. – nie byłoby w tym nic złego. Darek zamontował monitoring w lokalach wyborczych, tuż przed wyborami nad urnami wyborczymi. Powodowała nim troska o bezpieczeństwo – tak tłumaczył. Martwił się o bezpieczną posadkę wójta? Przekonajcie się sami

Uhu, Uhu, Uhuuuuu

Kochane Dzieci, nie tak zapamiętałyście bohatera kreskówki o przygodach Tarzana? Macie rację! Nasz siedliskowy Tarzan ma wąsa. Tu możecie przeczytać dlaczego w Siedlisku pojawił się Tarzan z wąsikiem

Prof. dr wójt hab. Dariusz Straus

To nie żart. Nasz wójt naprawdę był w Ameryce. Jakoś mu nie wyszło z tą nauką i dlatego po powrocie zajął się wójtowaniem. W tej dziedzinie też nie ma się czym pochwalić ale mimo braku efektów pracy dzielnie trzyma się na stołków. Ćwierć wieku jest już wójtem w naszej gminie. Zdążył napisać doktorat, rozprawę habilitacyjną i dziesięć książek na ten temat. Żadnej nie opublikował, ponieważ nasz wójt jest skromnym człowiekiem i trochę się wstydzi. Nam jako jedynym udało się dotrzeć do manuskryptu w szufladzie wójtowego biurka. Tu możecie przeczytać o naszych wrażeniach z lektury

W Siedlisku czasami jest tak śmiesznie jak w komediach filmowych

to nie jest żart. Wójt gminy Siedlisko Darek Straus jest wielkim miłośnikiem komedii i humoru absurdu. Jego niedoścignionym wzorem gospodarza, idolem, jest Stanisław Anioł – gospodarz osiedla Alternatywy 4. Przekonajcie się sami

Wójt mówi: “Gmina jest moja! Herb także!”

Wójtowi kiedyś się zamarzyło, by mieć na własność gminę. Niedużą, może być to nawet mała, rolnicza, uboga gmina położona na uboczu. Ważne, żeby to była jego własna, osobista gmina. Nie wierzysz? Przekonaj się sam.

W wyborach uzupełniających w Bielawach wygrała reżimowa Siła Kontynuacji. 29 osób zdecydowało, że dziury w dachu w hali sportowej nie są i nie mogą być przeszkodą w trwaniu starej władzy i starych układów. O tym jak długo bielawskie dzieci mogą ćwiczyć sport w strugach deszczu dowiesz się  z felietonu

Zwolnienia w urzędzie

W urzędzie gminy rozpoczął się wielki eksodus. Pozatrudniani przez wójta członkowie rodzinki zwalniają się. Czy ma to związek z uchwałą sanacyjną podjętą przez Parlament RP? Czy może przyczyn tego zjawiska należy upatrywać w mądrości ludowej o szczurach, które pierwsze uciekają z tonącego okrętu? Więcej w felietonie

Nie wstyd ci?

Jak w praktyce wygląda powiedzenie "Ludzie wstydu nie mają"? Czy radne z gminy Siedlisko, które wspierają nieudacznika-wójta w jego szkodliwej dla gminy polityce są w stanie się zawstydzić?

Gmina Siedlisko nie boi się fal radiowych

Kto w gminie Siedlisko boi się fal radiowych? Czy w urzędzie gminy działają kalkulatory? Czy urzędnicy zapoznali się z instrukcja obsługi maszyny liczącej zwanej liczydłem? O tym przeczytasz w felietonie

Darek napisał obwieszczenie

Kolejna próba wybudowania masztu GSM w Siedlisku. Tym razem słowo "maszt" Darek zastąpił frazą "konstrukcja metalowa obiektu radiotelekomunikacyjnego". Ciekawe dlaczego? No i wisienka na torcie - wieża GSM ma stanąć tuż pod nosem jego pittbula w kiecce. Ale Gosia się nie martwi - Darek powiedział, że wieża, to nie maszt.

Guzik z petelką

"Siembiorczy" (sic!) Daruś Straus załatwił sobie podwyżkę pensji o 7 tysięcy miesięcznie. Uniesiony euforią postanowił odwdzięczyć się jakoś mieszkańcom gminy, w której wójtuje prawie ćwierć wieku. I tak powstał magiczny guzik, plastikowy "przycisk przywoławczy"na poręczy barierki schodów prowadzących do urzędu gminy, który zadziała jeżeli włożysz weń baterię. Takie rzeczy tylko w Siedlisku i tylko po nadmiernym spożyciu nieprzegotowanej kranówki

Siedlisko - gmina pod szczególnym nadzorem

Młodzież w gminie Siedlisko nudzi się. Jaką receptę na nudę proponuje siedliskowa elita samorządu? Siłownia, teatrzyk oraz nadzór i inwigilacja. Ręce i cycki opadają. Zresztą przeczytajcie sami

Sprzedawanie właścicielowi - takie rzeczy tylko w Siedlisku

Wójt gminy Siedlisko słynie z niezwykłej przedsiębiorczości. Darek Straus potrafi sprzedać pół hektara działki rekreacyjnej za 16 tysi z ogonkiem oraz 10 arów działki przemysłowej w cenie 35 zł/m2. Kto może kupować na preferencyjnych warunkach nieruchomości gminne w Siedlisku? Dowiesz się z felietonu

Strausizm w gminie Siedlisko

Co to takiego strausizm? Strausizm jest wtedy, gdy koleś udający lokalnego patriotę chce kupić bez przetargu za grosze działeczkę a w zamian oferuje datek w wysokości 10.000 zł na przedszkole czy na coś tam. A wszystko to dzieje się w biały dzień. Myślicie, że to nie jest prawda? Przeczytajcie felieton.

Wielość rzeczywistości w gminie Siedlisko

Wójt gminy Siedlisko żyje w świecie, w którym on, jako dobry gospodarz, zarządza prężnie rozwijającą się gminą. Innego zdania są "oszołomy" (tak wójt nazywa przeciwników). Oni twierdzą, że gmina Siedlisko rządzona przez nieudolnego wójta znajduje się głębokiej recesji i zapaści infrastrukturalnej. W obliczu dwóch różnych interpretacji tego samego zjawiska potrzebna jest opinia trzeciego, niezależnego obserwatora. I tu pojawia się redaktor Michał Szczęch, który od lat pisze o Siedlisku w lokalnych mediach

Lizuski i popieracze

Radni obozu wójta prześcigają się w komplementowaniu wąsatego wodza. Dobrze wiedzą, że podlizywanie się wójtowi popłaca! I to jak! Gosia Chilicka, Bronka Pawlakowa i Janka Gielcowa kasują miesięcznie ok. 1500 zł za klepanie Darka po plecach i mówienie: "Dobrze Darku! Wspaniale Darku! Jesteś najlepszy Darku!". Nie wierzycie?

Straus się śmieje a NIK płacze

Inspektorzy Najwyższej Izby Kontroli przyjechali do siedliska. Po otwarciu urzędowych szaf, po przeczytaniu kilku dokumentów usiedli i rozpłakali się. A płacz ich był tak szczery i rzewny, że eksperci od hydrologii zastanawiali się, czy aby nie pojawił się nowy, lewobrzeżny dopływ Odry. Nie wierzycie?

Uniwersalny przepis na wójta

Iza Dysiewicz ruszyła w bój. Chce być wójtem! A co! Darek mógł, a ona nie może? Jeżeli wójtem mógł zostać taki nieudacznika jak Straus, to nawet koń może w Siedlisku ubiegać się o urząd. Dlatego dla Izy, koni, kaczek, kur i hipopotama podajemy uniwersalny przepis na to, jak zostać wójtem.

Czystej wody nie będzie, gazu też nie. Będzie za o skatepark

Mądry Daruś dwadzieścia pięć lat budował dobrobyt w gminie Siedlisko. Skutek tego jest taki, że w kranach płynie śmierdząca woda, w dziurawych drogach grzęzną auta, o gazie mieszkańcy mogą tylko pomarzyć. Ale będzie za to skatepark. Oczywiście na kredyt.

Bajka o wójcie, lokalnym patriocie i o złym cepeeniarzu z działeczką w tle.

Wójt chciał uszczęśliwić "lokalnego patriotę" działeczką, ale przeszkodzili mu radni z opozycji. Kolesie w Siedlisku nie przywykli do tego, że ktoś im na drodze do szczęścia stoi, więc działeczkę wystawili na sprzedaż, w przetargu. Tak niby, że legalnie, że zgodnie z procedurami itp. itd., żeby nikt się więcej nie czepiał. Niestety, w interesik siedliskowych "patriotów" wmieszał się zły cepeeniarz i .... - czy historia znalazła swój finał w darkroormie, czy przy stole z pizzą i ośmiorniczkami? Tego dowiecie się z felietonu.

Plany inwestycyjne Dariusza Strausa

Kto rządzi i planuje w gminie Siedlisko? Czy jest to wójt? Czy jego koń? Darek zapewnia, że się zna i że ma plany, lecz stan faktyczny i kondycja gminy daje powody, by przypuszczać, że gdyby koń piastował urząd wójta, w Siedlisku byłoby lepiej.

Łeb do interesu

Wójt gminy Siedlisko ma łeb do interesów. Nikt w okolicy nie potrafi zadbać o własne interesy tak, jak on. Ostatnio na spółkę z koleżanką szkolną zadbał o to, by do jego portfela trafiło kilkanaście tysiączków. A co? Wyrównanie się mu należy przecież!

Dlaczego Darek Straus boi się poetów?

To, że Platon zamierzał pozamykać poetów w lochach jest faktem powszechnie znanym. Poetów bali się także władcy starożytnego Rzymu. Ostatnie wypadki dowodzą, że owa bojaźń przed najpiękniejszą ze sztuk odziedziczył władca z Siedliska – wójt Dariusz Straus. On też boi się poetów, w szczególności rodzaju żeńskiego. O tym dlaczego wójt zaciągnął utalentowaną gminną poetkę przed oblicze Sądu dowiesz się z felietonu

Wójt ucieka

Przyparty do muru ogniem niewygodnych pytań dotyczących kondycji gminy, wójt salwuje się ucieczką. Szybciutko zwinął manatki i zwinął się z sali obrad. Ucieczkę ułatwiła mu przewodnicząca rady – dzielna wuefistka, Gosia Chilicka. Lata gry w palanta, setki godzin robienia przysiadów, pompek i podnoszenia sztangi nie poszły na marne. Zasłoniła wójta klatą tak, że nie przebił się żaden z “oszołomów” (tak wójt określa przeciwników politycznych). Takiej siły jak ona nie miały nawet nafaszerowane anabolikami lekkoatletki z DDR-u. Więcej dowiesz się z felietonu

Wielka szansa dla gminy Siedlisko

Darek Straus, wójt gminy Siedlisko, myślami wybiega o 1000000000 lat do przodu. To u niego normalne. Trudno się dziwić, że przeczył szansę na rozwój gminy jaką zapewniały fundusze unijne po przystąpieniu Polski do Unii Europejskiej. Czymże jest kilka a może kilkanaście milionów EURO, które mogliśmy pozyskać na rozwój w porównaniu z wiecznością, z którą wójt mierzy się na co dzień. Czy eonowe rozważania o naturze kosmosu uwzględnią kolejną szansę na wyrwanie gminy z marazmu jaką niesie ze sobą Krajowy Plan Odbudowy? – Przekonamy się wkrótce.

Jeszcze Siedlisko czy już Dariuszowice?

W dzisiejszym felietonie Autorka – mieszkanka gminy Siedlisko – krytycznie analizując ostatnie inwestycje samorządowe i kondycję gminy zastanawia się, kiedy Siedlisko zmieniło się w Dariuszowice? Dumna niegdyś gminy Siedlisko, w której działała szkoła rolnicza, odbywały się imprezy w Zamku, działała szkoła nauki jazdy itp. zmieniła się ponure, zaniedbane i zacofane Dariuszowice. To jest smutny felieton. Zresztą przekonajcie się sami

Nowe przeoczenie Dariusza i spisek w regionie przeciwko gminie Siedlisko

Superprzedsiębiorczy wójt Darek Straus znowu coś przeoczył. Tym razem jest to kilkaset ton czarnej, toksycznej, ropopochodnej mazi, którą jego koleżka przywiózł do gminy. Bywa. Nie takie rzeczy się przeoczało i nie takie się jeszcze przeoczy. Oprócz standardowych przeoczeń wójt, w zasadzie to jego superdrodzy prawnicy wykryli spisek w regionie. Tak! Jest to spisek zorganizowany w celu obrazy majestatu Jaśnie Panującego w Siedlisku. Więcej dowiecie się z felietonu

Gmina Siedlisko i 100 tys. ton płynnego gówna

W gminie Siedlisko nikt nie kontrolował szamb bo – jak tłumaczą oficjalne szczeble władzy – “nie było takiej potrzeb”. Na skutek owego “przeoczenia” w niewyjaśnionych okolicznościach upłynniło się gdzieś na terenie gminy sto tysięcy metrów sześciennych płynnego gówna. Jakim cudem woda w gminie ma być czyta?

Szczeble władzy w Siedlisku, w pracy.

Praca na szczeblach władzy w gminie Siedlisko wre. Robota pali się w rękach, iskry sypią się, leje się pot ze strudzonych czół. Tak się w gminie Siedlisko robi Dobrą Robotę dla dobra ludzi, ku chwale samorządu lokalnego i ku pamięci potomnym. Nie wierzysz?

Dzień Świstaka w gminie Siedlisko

http://siedlisko.online/wp-content/uploads/2021/02/dzien-swistaka-w-gminie-siedlisko-1.mp4
27 listopada 1997 r., w gminie Siedlisko, trochę szybciej niż to ma miejsce w USA, zaczął się w Dzień Świstaka. Trwa do dziś. Tak, tak, przez prawie ćwierć wieku tkwimy w rzeczywistości końca lat 90 XX w. Podziwiamy te same dziury w chodnikach (niektóre z nich mają nawet swoje imiona), toniemy w tych samych kałużach, które po najmniejszych opadach zmieniają okolicę w krainę Mazurskich Jezior. W okolicznych gminach, wykorzystując fundusze zewnętrzne, nawet polne drogi buduje się dwupasmowe, a u nas? U nas jest jak dawniej, tak jak kiedyś. Dlatego Obywatelu i Obywatelko! Jeżeli chcesz poczuć atmosferę końca lat 90 XX w Polsce, jeżeli chcesz przenieść się w czasie, by na własnej skórze przeżyć jeden dzień z życia filmowego świstaka, zapraszamy! Czas przeszły stał się w Siedlisku teraźniejszością. Uwaga dla turystów żądnych eksperymentów temporalnych – słynny onegdaj Zamek, Siedziba rodu Schoneich-Carolath, została sprzedana przez urzędującego wójta prywatnej osobie w cenie kawalerki. Nie jest dostępny dla zwiedzających.
Film przedstawia postaci fikcyjne i ma charakter satyryczny. Nikogo nie obraża.

Rozpad Siły Kontynuacji czas na Lepszą Gminę Siedlisko

Radna Urszula Hardy – najwierniejsza z wiernych z obozu politycznego pancernego wójta zrezygnowała z funkcji w połowie kadencji. Po tym jak ujawniliśmy kulisy rządów Darka Strausa – czyli niegospodarność, nieudolność, kolesiostwo i nepotyzm radna złożyła mandat. Mimo, że w tych okolicznościach decyzja ta jest jak najbardziej słuszna, wszak Ulka od 22 lat była trzonem Siły  Kontynuacji – czyli zaplecza politycznego wójta – nie zwalnia jej to ze współodpowiedzialności. Informujemy Panią, Pani Urszulo, że zapaść infrastrukturalna gminy Siedlisko oraz zadłużenie jest m.in. Pani zasługą.

Drugi proces przeciwko CPN – pod pretekstem obrony dóbr gminy

Darek Straus zamiast spędzać czas na pozyskiwaniu środków na inwestycję woli przesiadywać w salach sądowych. Przy pomocy prawników gminnych wytoczył wydawcy felietonów nowy proces. Tym razem w obronie dóbr osobistych gminy Siedlisko, które jego zdaniem ma naruszać felietoniarz. Problem w tym, że rada gminy Siedlisko nic o tym nie widziała a tym bardziej nie wyraziła zgody na takie działanie. Ale cóż – Darek traktuje gminę jako swoją własność. Po co mu jakaś tam decyzja rady. Gmina jest moja – zwykł mawiać nasz nieudolny wójt. Jak mówi, tak robi.

Lirycznie

Janina z Bielaw

Wiersz o mądrości świata
.
W biednej i rolniczej gminie,
Kto na władzę miecz podnosi,
Ten od miecza szybko ginie.
Niech ze strachu drżą poeci,
Bo jak uczył pan Gomułka,
Od mieczyka głowa zleci.
.
I nie wolno wam poeci,
Myśleć słodko o przyszłości,
Bo kto wójt w gminie złości,
Temu główka szybko zleci.
Przeciwników politycznych,
Wójt wyłapie i wywiezie,
Za karę do gmin sąsiednich,
Szczęście, że nie na białe niedźwiedzie.
.
W strofie ostatniej poetka Janina,
Chciałaby przypomnieć o mądrości:
że o władzy, która miecz na wiersze podnosi,
Historia świata szybko zapomina.

Sukces radnej Anny Gajewskiej! Będzie Klub Seniora w Siedlisku

Po miesiącach dopytywań i ponagleń radnej Anny Gajewskiej wójt ogłosił przetarg na utworzenie Klubu Seniora w Siedlisku. Jest tylko jedno małe “ale”. Data zakończenia realizacji ustalona została na 10. grudnia. Otwarcie kopert ma być pod koniec października. Czy znajdzie się firma, która zmierzy się z inwestycją w tak krótkim odcinku czasu?

Wójt łamie prawo

W dwóch instancjach Sąd potwierdza, że wójt gminy Siedlisko łamie prawo. A co na to wójt? Darek Straus w oświadczeniu wydanym na sesji rady gminy stwierdza: “Być może sąd to widzi inaczej ale ja prawa nie złamałem”. I jak tu się kopać z koniem?

Lirycznie

Janina z Bielaw

Wiersz dla Stanisława Batora

Bywaj Stasiu i do zobaczenia,
Ty pewnie na kawie u św. Piotra.
My tu jeszcze dużo mamy do zrobienia
Nie czekajcie na nas, bo trochę to potrwa.

Zaproście do stolika Jasia Sztaudyngera,
Nam smutno będzie tutaj bez Ciebie.
Brak Twój doskwiera jak jasna cholera,
A Wam tam jest pewnie jak w niebie.

Pomyśl o nas na tej samej górze,
I rozwiej czasem te chmury.
Tu, na padole, człek życie swe dłuży,
Niech i mu czasem przydarzą się bzdury.

Bzdura, bzdureczka lub mała głupotka,
Aż chciałoby się zedrzeć śliczny garniturek.
Nie po to, żeby w ogon ugryźć kotka,
I uchowaj! Nie, by na kark założyć sznurek.

Ta strofa wyżej Stasiu, ona nie ma sensu.
O sznurkach i kotkach poetka tu pisze,
Bo ta dziura, ten brak Ciebie, Stasiu,
Duszę poetki w te strony kołysze.

Na pewno kiedyś tak się nam stanie,
Siądziemy razem przy jednym stoliku.
Z Jankiem Sztaudyngerem, przy tej samej kawie,
Ja w czerwonej kiecce, Ty w kapelusiku.

Razem spojrzymy na tych co na dole
I tych, co połowę przebyli już drogi.
Łotrzykom, którzy złą dzielili dolę,
Krzykniemy – „Na darmo męczycie tu nogi”

Miliony, kredyty, inwestycje

O tym, dlaczego okoliczne gminy się dynamicznie rozwijają, korzystając z finansowania zewnętrznego i o tym, gdzie kończy się Unia Europejska dowiecie się  z tego felietonu

Lirycznie

Janina z Bielaw

Wiersz o prawie i sprawiedliwości

Racja zawsze jest po mojej stronie,
Nieważne, który sąd i komu co powie.
Zamiast łamać prawo, robię uchybienia,
Niby nie ma różnicy, lecz to wiele zmienia.

Za łamanie prawa idzie się za kratki.
A za uchybienia? Nie bójcie się dziatki,
Tatusia oszołomy nie zakują w kajdany,
Na kajdany jest wasz tatko za cwany.

W tym mam najwięcej doświadczenia,
Wiem jak zrobić porządne przeoczenia.
Uchybionko palce lizać, że mucha nie siada.
Nie wierzycie? Spytajcie pani Joli sąsiada.

On to wszystko ładnie wam potwierdzi,
Że kto dobry dla mnie, kto mnie nie rozsierdzi,
Kto w pas się mi kłania i na mnie głosuje,
Temu każdy przepisik ślicznie dopasuję

Artyści w obronie wójta

Artystyczna wrażliwość gminnej artystki spała, kiedy mściwy wójt niszczył przeciwników politycznych. Artystka była zupełnie niewrażliwa na krzywdę matki samotnie wychowującą dziecko, na którą nasłano komornika. Artystkę gminną, której dzieła zdobią ściany gabinetów urzędów wzruszyło dopiero brak formy grzecznościowej per “Pani”, gdy pisaliśmy o oświadczeniach majątkowych radnych gminnych. O tym jak mocno się wzruszyła dowiecie się  z felietonu

Lirycznie

Janina z Bielaw

Wiersz o felietoniarzach w dżungli

Felietoniarze, to takie dziwne chłopy,
Co dżunglę na siłę ciągną do Europy.
Cywilizacji się im tu zachciało,
Jakby tej z dżungli było za mało.

Felietonarze dziwne mają też nawyki,
Dżunglę przerobić chcą na wzór Ameryki.
Na kształt kultury białego człowieka,
Krainy szczęścia, miodu i mleka.

Lecz w dżungli gdzieś mają zmiany na lepsze,
Od lat przy korytach te same są wieprze.
I choćby wydali tysiąc tysięcy,
Lwów nie zrobią z tchórzliwych zajęcy.

Lirycznie

Janina z Bielaw

Wiersz o twórczości do kotleta

Raz artystka, co dla władzy malowała,
Felietony od szmatławców wyzywała.
Grzmiała, że kłócą, dzielą, obrażaja
Że elity w gminie tylko ośmieszają.

Lecz artystka w świętym oburzeniu,
Zapomniała o jednym wydarzeniu.
Że na rozkaz szefa dzieła tworzyła
Jak wójt dla niej, tak ona dla wójta miła

Na rozkaz maluje, na zlecenie się wzrusza,
Jak wrzucisz stówkę wzruszy się jej dusza.
Tak to już artyści mili władzy mają,
Ze na rozkaz z góry pięknie się wzruszają

Czy Darek Straus jest dobrym wójtem? Co mówią o nim ludzie w Siedlisku

Przez dwie dekady urzędowania ten miły urzędnik z wąsikiem zdążył tak zastraszyć mieszkańców w gminie, że ci boją się wypowiadać pod własnym nazwiskiem. Zemsta wójta jest w gminie Siedlisko wręcz legendarna. Zapraszamy do lektury

Lepiej późno niż później

W lokalnej prasie wójt gminy Siedlisko opublikował informacje o przetargu. Na sprzedaż wystawił kilka nieruchomości. Po 22 latach urzędowania wójt uświadomił sobie, że gmina może zarabiać na sprzedaży gminnych nieruchomości. Trochę długo trwała ta lekcja. Przekonajcie się sami ile straciła gmina Siedlisko

Lirycznie

Janina z Bielaw

wiersz demokratyczny

Demokracja, to ładna panienka,
Co przechadza się w sukienkach.
Bo w koronkach i falbanach,
Więcej cienia jest dla drania.

Pod sukienką pstrej wolności,
Zwykle szuja się umości.
Gniazdko sobie tu uwije,
Myślisz anioł – chowasz żmiję.

Demokracja, to wierna panienka,
I chronić będzie wybranka.
Nawet gdy żmija i złe ma zamiary,
Kochać będzie i prawdzie nie da wiary

On ją do kościoła w niedziele poprowadzi,
Prosto do pierwszej ławy – niechaj widzą sąsiedzi.
Na pozór, na pokaz pięć godzin klęczeli,
Żeby jego dobroć ludzie zobaczyli.

W poniedziałek w pracy nowe uchybienia,
Prawa naginanie, przepisów przeoczenia.
Tym, co protestują pomacha przez okienko,
Ładną, kolorową demokracji sukienką.

Lirycznie

Janina z Bielaw

Wiersz o rozterkach wewnętrznych

On tak działa na kobiety,
Taki urok ma niestety.
Kiedy idzie między panie,
Po sekundzie już ma branie.

Pierwsza łasi się blondyna,
Co urodzić chce mu syna.
Druga atakuje czarna,
Ona też chce być ciężarna.

Spróbowała szczęścia ruda,
Z rudą była jednak nuda.
Uciekł z ramion pani Mani,
Między udka młodej Ani.

Tak wesoło ten czas leci,
Urodziło się już dzieci.
Całe stadko słodkich dziatków,
Dużo będzie więc wydatków.

W pracy głupi męczy się lub krowa,
Czeka już dziewczyna nowa.
Puka do drzwi gabinetu,
Jak pracować tu? Człowieku?

Klub “Senior Minus” w gminie Siedlisko

W gminie Siedlisko wójt wpadł na pomysł bombowy. Wymyślił ankietę, którą wysłał w świat. W ankiecie seniorzy muszą zadeklarować, czy będą spędzać w Klubie Seniora 4 dni w tygodniu po 6 godzin dziennie. Brzmi prawie jak wyrok.

Lirycznie

Janina z Bielaw feat. Czesław Miłosz

Wiersz o krzywdzie prostego człowieka i kaczce

Który zdradziłeś człowieka prostego
Śmiechem nad krzywdą jego wybuchając,
Gromadę błaznów koło siebie mając
Na pomieszanie dobrego i złego,

Choćby przed tobą wszyscy się skłonili
Na obiady, paintballa i grilla prosząc,
Kaczkę w buraczkach na twoją cześć gotując,
Radzi, że jeszcze jeden dzień przeżyli,

Nie bądź bezpieczny. Oszołom pamięta
Możesz go zniszczyć – narodzi się nowy.
Spisane będą czyny i rozmowy.

Brutto Netto i prawnicy z Wrocławia

Ile jest w stanie zapłacić wójt prawnikowi z kasy gminy? Jednemu płacił 2000 zł. miesięcznie. Nowemu płaci 6000 zł. co miesiąc. Czy ma to związek z ujawnianiem kolejnych przeoczeń i uchybień nieudolnego wójta?  Dowiecie się z felietonu

Lirycznie

Janina z Bielaw

Wiersz o przemówieniach

Dwadzieścia lat temu na przemówienie
Pomocy szukałem u kolegi – Witka.
W PZPR był, donosił sumiennie,
Chcesz trafić dobrze, o radę proś wilka!

Tak mama mówiła i tatko tak uczył,
Że kiedy będę potrzebował rady,
Bym łba pustego po próżnicy nie trudził,
Od tego na wsi są mądrzejsze pany.

Witek ułożył o biednej gminie bajkę,
Jasiu dołożył też swoje trzy grosze,
Ja zorganizowałem na to potupajkę.
I jestem tu szefem dwadzieścia lat – proszę.

Słucham zawsze przyjaciół porady,
Zamiast myślenia wolę na koniku skakać,
Wasze uwagi, zastrzeżenia, problemy,
Proszę w związku z tym doradcom mym zgłaszać

Wypłacz się piekarzowi, że nie masz chodnika,
Witkowi pokaż wodę brudną w kranie.
Nie zrobisz managera z prostego rolnika,
Dżentelmena też nie – niech wybaczą panie.

Lirycznie

Janina z Bielaw

Wiersz biograficzny

W sąsiednich gminach wszystko jest możliwe,
Nowe inwestycje, remonty i ludzie są szczęśliwi.
Tylko tu za Odrą wszystko jest na opak,
Bo rządzi tu od dekad z Ameryki chłopak.

Wszystkich zapewnia, że ma doświadczenie.
Szkoły wójta nie skończył ale dostał lanie.
Jak był mały w lesie do drzewa go wiązali,
Beksa był i laluś, więc się z niego śmiali.

Ale kiedy zasiadł w królewskim fotelu,
Postanowił zemścić się na swym gnębicielu,
A że wszyscy tutaj to jedna rodzina,
To pokarał wszystkich – niechaj cierpi gmina.

Uczyli go w domu, by rezać Polaków,
Więc wykończył wieś całą bez wypruwania flaków.
Ukatrupił co dobre, zdławił głos krytyki,
Nie zważając na prośby i tłumu okrzyki.

Ale świat się trzęsie, gdy tłum z kolan wstaje,
Tron się chwieje, beton kruszy, serce mocniej bije.
I słowa poety niech zapamięta królewska elita,
Że każda śmietanka na deser jest bita.

Lirycznie

Janina z Bielaw

Wiersz formalno-prawny

Prawnik mój mi powiedział,
Że w kiciu nie będę siedział.
Mecenas też to obiecał,
Że czysty będę jak kryształ.

Jak woda w gminnym kranie,
A te oszołomy-dranie,
Zakuć mnie chcą w kajdany.
Jestem jak zwykle niewinny.

Mój mecenasku! Pomocy!
Nikt w Sądach mnie nie zaskoczy.
Mądry jestem, zaradny,
Księgowa twierdzi, że ładny.

Milion dam za akt oskarżenia,
By oszołomy nie wyszły z więzienia.
Dożywocie lub sto złotych odszkodowania.
Mecenasku żądam! Fest przyciśnij drania!

Premię dam za drugie dożywocie.
Co to znaczy nie da się?
Na mój rozkaz, mecenasiku,
Masz wszystko robić, także i siku

Mnie stać na to! Mnie i moją gminę!
Co taką głupiutką robisz teraz minę?
Nie podoba się? Innej szukaj pracy.
Nowy mecenasik będzie bardziej cacy.

I tak to się już na wsi, u nas zwykle kręci
Wójt z mecenasami sobą są zajęci
Wszystko to dla dobra tej rolniczej gminy
Nie wierzycie? Co takie głupie robicie miny?

Herezje w Siedlisku

Ile kosztuje wykrycie oraz nawrócenie heretyków i odszczepieńców? Jaki jest cennik za tego rodzaju usługę? Dowiesz się z felietonu

Lirycznie

Janina z Bielaw

wiersz przeciwko obłudzie

W gminie wszystko jest na opak
Zamiast wójta rządzi prostak
Wielebny wodzi na pokuszenie
Za forsę daje rozgrzeszenie

Gdy wóz strażacki do akcji rusza
To zamiast ognia gasi wirusa
A pani co kiedyś po sianie ganiała
Przysięga, że dzisiaj święta jest cała

I wy heretycy, odszczepieńcy i felietoniarze
Oszołomy, bluźniercy i źli gówniarze
I cała wieś niech cudem się zachwyca
Odrosła jej wczoraj błona dziewicza!

A świętą figurkę Maryi Dziewicy
Co się nie chciała przykleić do szyby
W warsztacie ślusarskim się oszlifuje
Do szyby strażackiej lepiej dopasuje

Lirycznie

Pióro Wieczne

wiersz heretycko-odszczepieńczo-oszołomowy

Nastał Andrzej na parafii.
Kasy nie ma, szlag go trafił.
Ruszył wozem, światłem błysnął,
Ale groszem nikt nie sypnął.
Cepeeniarz bystry chłop, więc opisał wszystko to.
Oburzyła się owieczka
I ruszyła na wycieczkę.
Podpis tu, podpis tam…
Dla Andrzeja listę mam!
Dziękujemy Ci wielebny,
Bardzo jesteś nam potrzebny.
W biuletynie samo zło!
Heretycy piszą to!
Bierz się Andrzej za robotę
I odprawiaj mszę w sobotę!
Odszczepieńców nam nie trzeba!
Wójta mamy, to dar z nieba!

Projekt Uchwały Inicjatywy dla Gminy Siedlisko

W Siedlisku wójt i elity przestraszyły się wirusa. W tym czasie kiedy ksiądz robi rundki po wsi w wozie strażackim prezes Stowarzyszenia Inicjatywa dla Gminy Siedlisko, Paweł P…azdrowski 🙂  zaproponował realny projekt uchwały, która może pomóc nam uporać się z kryzysem ekonomicznym. Więcej szczegółów tutaj

Lirycznie

Janina z Bielaw

Wiersz o walce z koronawirusem
 
W wierszu poprzednim wirus wzruszył wiarusa.
W tym dziele lirycznym wóz bojowy do akcji wyrusza.
Książę młody z mężem świętym, strażnikiem moralności,
W bój poszli, by razem wirusom porachować kości.
 
Ruszyła do walki z mozołem czerwona machina,
Ziemia się trzęsie, światło mruga, czasoprzestrzeń zagina!
O lat osiemset przeniosło w historię naszych rycerzy.
Jest smok tutaj i czarownica, która czarne zęby szczerzy.
 
Piękny książę dobył z pochwy sikawką strażacką!
Wielebny naprzód wyszedł zebrać datki z tacką!
Bo im im ktoś z góry szepnął – myśleli, że z nieba,
Że tak walczyć z wirusem, że tak bić się trzeba.
 
W koszyczku pusto, zaraza trwa a sikawka sika.
Czy to rycerze rozum stracili, czy to poetka ma bzika?
Kiedy noc minie, wraz z nią sen ten przedziwny,
Uwierzcie lepiej w moc nauki oraz medycyny.
 
Środki lecznicze, wiedza oraz nauki prawa,
To dary od Boga – tego miecza boi się zaraza.
Myj ręce mydłem, zachowaj w kolejce odstępy,
Otuchy niech nam doda sam Pan Bóg, Syn i Duch Święty.

Czy nękanie samotnej matki wychowujące niepełnosprawne dziecko jest etyczne?

Jeżeli sprzeciwiłeś się woli jaśnie panującego wójta strzeż się! Bo choćbyś była matką samotnie wychowującą niepełnosprawne dziecko, to nie ominie cię kara za nieposłuszeństwo!

Kneblowanie opozycji w gminie Siedlisko

Jak za gminne pieniądze kneblować głos opozycji politycznej? Jak, korzystając z usług gminnych prawników uciszać przeciwników w sporach politycznych? Takie rzeczy tylko w gminie Siedlisko

Ile trawnika skosi wójt w godzinę?

Ile metrów kwadratowych trawników gminnych skosi wójt w godzinę? Odpowiedź prawidłowa brzmi: “Przed wyborami więcej niż po wyborach”. Zresztą przekonajcie się sami

Lirycznie

Janina z Bielaw

Wiersz po wzburzeniu

Oj, dana, dana, dana! Uchybienia z rana.
Prawa przeoczenia pyszne jak śmietana.
Nieudacznik wòjcina oraz radny gminy,
Zacierają łapki, mają tęgie miny.

Oj, dana, dana, dana! Gmina taka sama,
Od ćwierćwiecza prawie kiepsko zarządzana.
Kłamią, kręcą, mącą, wójt i zły gajowy.
Zamiast rządzić chamy, idźcie pasać krowy!

Oj, dana, dana, dana! Rozlana śmietana.
Prawda wyszła z wora – kłamcy precz ze dwora.
Nikt was tutaj nie chce, nie szanuje w gminie,
Kłamaliście ludzi – teraz paście świnie.

Jak zagłuszyć fanfarami uchwałę budżetową?

My tu tak siedzimy i plotkujemy a w tym czasie, przy dźwiękach muzyki głosuje się nad najważniejszą uchwałą określającą założenia budżetowe. Plus takiego procedowania jest taki, że muzyka zagłusza głosy radnych opozycji. Przeczytajcie sami

Plan likwidacji przedszkola gminnego

Gdzie najlepiej szukać oszczędności? Czy na wydatkach służbowych? Nie. Najlepiej oszczędności robić na dzieciach. Są takie miluśkie, tak się ładnie uśmiechają i są takie niewinne i takie bezbronne… Smutną historię z happy endem o próbie likwidacji przedszkola gminnego przeczytacie tutaj

Lirycznie

Janina z Bielaw

Wierszyk gminny niskobudżetowy

Nowa uchwała naszej naszej rady gminy,
To projekt prostej, wybuchowej miny,
Którą wójt-nieudacznik następcy szykuje,
Wiedząc, że długo już tutaj nie powójtuje.

Zadłużenie gminy, to procent trzydzieści.
Rok temu wierzyliśmy w sielskie opowieści,
O czystej wodzie w kranach, o szybkim internecie,
Że to wszystko bujdy,to już dzisiaj wiecie.

Dwa miliony kredytu poszło na wydatki,
Ciastka, pączki, cukierki i ciepłe herbatki.
Będzie też sto tysięcy na ciecie trawników,
Może kilka stóweczek wójt znajdzie dla koników.

„Miło się nam tu żyje bez inwestorów,
Żyłoby się nam lepiej bez tych oszołomów.
Każą mi tu pracować, zdobywać fundusze.
Mnie większość wybrała i ja nic nie muszę!

Gminny gajowy wam to też potwierdzi,
Jak się w budżetówce człek prosty zasiedzi,
To nie ma rady, wytrwać musi aż do emerytury,
Na końcu można olać wszystko ciepłym moczem z góry.”

CPN vs. wójt Straus

Nasz najbardziej utalentowany wójt świata – Darek Straus poczuł się obrażony kiedy nazwaliśmy go “Wybitnym Mężem Stanu”. W tym miejscu chcieliśmy Jego Wysokość Wójta przeprosić. Oświadczamy, że wójt gminy Siedlisko Dariusz Straus nie jest mężem stanu ani tym bardziej wybitnym. O innych 28736 zarzutach przeczytacie tutaj

Siła kontynuacji

Chcecie wiedzieć dlaczego w gminie Siedlisko jest tak jak jest? Dlaczego nie będzie lepiej? Dlaczego informatyzacja gminy trwa już dwadzieścia lat a z kranów płynie lura? Dlaczego nieoczyszczone ścieki spuszczane są do Odry? Poznajcie odpowiedzialną za taki stan rzeczy tzw. siłę kontynuacji!

Lirycznie

Janina z Bielaw

Wiersz dla piekarza

Za miastem, za lasami, za krętymi drogami,
Jest wioska, którą Odra zakolem otacza.
W niej ludzie na wójta wybrali krętacza.

Jednym małym głosem grubego piekarza,
Jak to w demokracji zbyt często się zdarza,
Dobry przegrywa – miernota triumfuje.
Nieuk z oślimi uszami w gminie nam króluje.

W przeoczeniach praw przepisów jest mistrzem nad mistrzami.
Choć niedojda jest i prostak – przyznajcie to sami.
I gdyby nie starania grubego piekarza,
Nie umiałby odróżnić obory od ołtarza.

Dla niego Hektor, to kawałek pola co jest za stodołą.
Książek nie czytał, bo po co? Zawsze gardził szkołą.
Bibliotekę z sali pałacowej przeniósł do piwnicy.
Przy dźwiękach rury od szamba tu się młodzież uczy.

Od dwudziestu lat szkoli go nasz gruby piekarzyna
Podstaw matematyki – bez skutku, bo głupi chłopina
Gminę małą rolniczą szybko wpędził w długi.
Ostatnią ratę spłacimy w dwutysięcznym pięćdziesiątym drugim

Słuchając rad piekarza i starych komuchów,
Z pięknej, rolniczej gminy zrobił wioskę duchów.
Wszędzie tutaj straszy, wszędzie smutkiem wieje,
Brudno jest i szaro i nic się nie dzieje.

Morałów z tej bajki jest przynajmniej kilka:
Nie głosuj na głupców! Bacz na piekarza wilka!
Obedrą cię ze skóry, zrobią to po kryjomu.
Zabiorą ci wszystko, obudzisz się bez domu.

Lirycznie

Janina z Bielaw

Balladyna z Siedliska

Nad rzeką Odrą, w rolniczej gminie,
W której wraz z wodą czas płynie leniwie,
Żyły w zgodzie dwie siostry rodzone.
Piersią jednej matki były wykarmione.

Starsza mądra – pani dyrektorka.
Młodsza dzieci uczyła jak zrobić fikołka.
Kochały się, bo tak żyć trzeba w rodzinie.
Do czasu, bo wraz z wodą w rzece i miłość upłynie.

Nastała dnia smętnego w gminie głodu pora,
Na króla wybrano małego potwora.
Bestyjkę z wąsikiem. Urwipołcia i chama,
Lubieżnika, huncwota, wszetecznego drania!

Rzucił on cień mroczny na rolniczą gminę.
Pogrążył w kłótni i strachu Karolatu krainę.
Zapadła wieczna zima, egipskie ciemność.
Młodszej siostrze rozkazał wyrzec się miłości.

Podsunął, krwią spisany, cyrograf gotowy,
“Podpiszesz – obiecał – problemy masz z głowy.
Dam ci tysiąc trzysta miesięcznie i smaczny obiadek.
Tyle w spadku ci nie dał twój rodzony dziadek.”

Pękło serce matki, szukając w gruzach miłości wytchnienia.
Zły rączki zacierał – bo od pokus zdradnych nie ma ocalenia.
Rozpadło się to, co dzielić się nigdy nie dało. Pękła wieczna rana.
„Córeczko moja najdroższa, dlaczego wracasz sama?”

Nad rzeką Odrą, w rolniczej gminie,
W której wraz z wodą czas płynie leniwie,
Jedna siostra drugiej sztylet w plecy w biła.
Z piersi jednej matki mleko wcześniej piła.

Jest źle, ale co tam! Napijmy się! Zdrowie wójta!

W gminie impreza, imprezę pogania. Leje się wódeczka, wójt częstuje salcesonem, bigosem i jajkami z majonezem. Orkiestra przygrywa. Imprezy finansuje gminny podatnik a jak trzeba weźmie się trochę z kredytu. 2 miliony złotych w tym roku zaciągnięto na “wydatki bieżące”. Jest za co się bawić. Jest źle! To napijmy się! Świat po pijaku jest ładniejszy!

Wójt wrażliwy niczym Prima Balerina

Wójt poczuł się urażony, że zdradziliśmy światu jego skłonność do pączków i że nazwaliśmy go nierobem oraz nieudacznikiem. W Sądzie domaga się 15 lat łagru albo 100 zł nawiązki dla autorów felietonów. Niewiarygodne!

Lirycznie

Barbara Szymańska

Sądy sądami ale sprawiedliwość….
Spotkali się kiedyś w sądzie, Marek z Darkiem ażeby ustalić, czy przekroczył miarkę ten który o drugim, napisał dwa słowa… Jednych one bawią, innych boli głowa, a jeszcze postronnych i zadu połowa.
„Nie kłoćta sie chopy, wszak zgoda buduje”! I więcej dystansu do się, proponuję temu co publiczną tutaj jest personą wśród swoich wyborców, niemal ulubioną chociaż że w powiecie, nie nazbyt cenioną.
I choć konie kocha przecież naród cały, to pieniądze bardziej by się tu przydały na bezdomne psiaki. Nędzne przytulisko wciąż źle bardzo świadczy o gminie Siedlisko. …a tu jesień przyszła, mrozy bardzo blisko…

Lirycznie

Barbara Szymańska

Moja droga… asfaltowa

Gmina Siedlisko, jest znana z dróg.
Każdy, usłyszeć to w radio mógł
Podczas wywiadu co zwalał z nóg.

Lecz, jeśli trafi tu jakiś człek
Co się przekonać o tymże, chce
To go realia, przerażą wnet.

Bo rzeczywistość jest smutna, ach
Czasem kierowcy toną we łzach,
Ale najczęściej, trafia ich szlag

Przed wyborami, był w sprawie ruch
Ulic wyborczych a także dróg,
Powstało kilka, by kupić lud.

Gdy po wyborach, dziś prawie rok
Wylazła prawda i „toż to szok”
Gdy przez kałużę trza robić skok.

Przy Akacjowej, przy Długiej też
Ty się kierowco naprawdę strzeż
Na gminnych drogach, strzeżże się też.

O drogi nasze, nikt nie chce dbać
I o stan ulic, kurcze go mać!
No ale kasę, władza chce brać!

 

Lirycznie

Barbara Szymańska
Rzecz o „oszołomach”…
Straszył kiedyś duszek, na Wysokim Moście lecz o tę historię, dzisiaj mnie nie proście. Dawno nie ma mostu to i ducha nie ma, z inną marą za to, wciąż mieliśmy temat… Przy nędznej nawierzchni i licznych zakrętach lądowały auta w pobocza odmętach. Na odcinku drogi Przyborów-Siedlisko, nawet kiedy susza i tak było ślisko, jakby trochę straszno i bardzo niemiło czuli się kierowcy, jakby COŚ STRASZYŁO!
Władze gminy cicho i spokojnie spały gdy, wcale nie duchy, auta w rów spychały.
Zadziałała mocno, prężna opozycja uzyskała wsparcie, byłego ministra, Będzie remont drogi, sprawa już wiadoma za sprawą, jednego z drugim „oszołoma”…. Ogłoszono przetarg, zrobiono pomiary By wygonić z drogi, te przebrzydłe mary co na złość kierowcom, „podstawiały haki” i wgniatały blachę, zrywały zderzaki…
….a gdzie władze gminy? Coś w sprawie zrobiły?! Czy na „oszołomów”, właśnie worek szyły??

Lirycznie

Barbara Szymańska

Gmina cudów

Na dziurawe drogi,
obiecane mosty,
nie pozyskał wójt środków,
choć sposób był prosty.

Nie nakazał działać
urzędnikom swoim,
albowiem działania
wójt chyba się boi…

Boi się zabiegać
i boi się starać
boi się pokazać,
że coś da się zdziałać.

I tak, na tym strachu
marnuje dzień za dniem,
i tylko czasem mruknie:
„czy jawa to, czy sen…”?

Bo to przecież dziwne,
że nikt go nie rozliczył,
z tych szans straconych wielu,
które on …….. ( 😛 )
zaprzepaścił.

Lirycznie

Barbara Szymańska

Gdzie strumyk płynie z wolna…

Na wysokim brzegu szambo płynie z rury, a władza uznaje, że to jakieś bzdury.

Władza mówi głośno, że to czysta woda, i że na tę sprawę czas marnować, szkoda.

Od lat wielu, tutaj władza się nie zmienia, dzięki temu gmina nie wychodzi z cienia.

„Gmina na uboczu, mała i rolnicza” zarządzana marnie, nie zmienia oblicza….

Z wysokiego brzegu Syf do Odry leci, rybami z tej rzeki ludzie karmią dzieci….

Imię: Dariusz. Nazwisko: Straus. Hobby: developerka

Cztery kilometry od Siedliska, w Nowej Soli prezydent Wadim Tyszkiewicz w otwartym przetargu zarabia dla miasta kilka milionów złotych. W tym samym czasie wójt gminy Siedlisko także urządza przetarg o którym wie tylko on i jego koledzy. Gmina nie zarabia ale za to jak cieszą się jego koledzy? Niewiarygodne? Przekonajcie się sami

Lirycznie

Barbara Szymańska
O kowboju buszującym w historii
„Pamiętajcie o ogrodach…”,
znane dobrze jest poetom,
„…W żar epoki nie użyczy wam chłodu
Żaden schron, żaden beton …„

Lecz w Siedlisku, inne racje,
dziś budują „demokrację”
i na siłę, szarą masę
pchają wkoło jak okrasę.
Betonowych figur krocie,
heraldyczne lwy na płocie,
napis jak za styropianu,
co przeraził wielu panów,
oraz wiele pięknych pań,
gdy raz pierwszy, zerkli nań

Cóż dziedzictwo kulturowe,
Zamek, Wzgórze czy też Ogród!?
Cóż tam Branitz, cóż Mużaków!?
Co je tworzył, spec od parków
który i w Siedlisku stworzył
Adelajdzie Park w podarku,
od kochającego męża,
(co w kieszeni nie miał węża 😉 )
Cóż, ze znał się na swym fachu?
Mamy inne czasy brachu….

Dzisiaj, tutaj Wielki Kowboj,
Co w dziedzinach wszystkich dobrnął do poziomu „level hard”,

urządza nam taki park,
jakiego, sam właśnie jest wart!

Pan wójt robi dobrze zięciowi przyjaciela

Siedlisko jest małą, ubogą, wiejską i co najważniejsze – położoną na uboczu gminą. Jeżeli gdzieś można robić świetne przekręty, to tylko tutaj. Przeczytajcie o kolejnych “przeoczeniach” naszego geniusza wójta

#tematdlauwagi

Obywatele Kategorii B – czyli jak wójt szykanuje opozycję

Darek Straus nie przebiera w środkach i metodach. By uciszyć opozycję polityczną w gminie nie cofnie się przed niczym. Jak pokazał przypadek Joli Mokwińskiej – wójt wystąpi przeciwko prawom dyktowanym przez zdrowy rozum, by utrudnić życie osoby, która otwarcie krytykuje jego nieróbstwo. Nie wierzycie? Przekonajcie się sami

Familiada w gminie Siedlisko

Żona, kochanka, kuzyn pedofil i przyszły teść synka – to tylko niektórzy członkowie najbliższej rodziny wójta gminy Siedlisko, dla których nasz przedsiębiorczy i troskliwy włodarz znalazł ciepłą posadkę w gminie. Tu przeczytacie o małym, siedliskowym nepotyzmie uprawianym w Siedlisku przez Strausa

z doniesień prasowych – tak się kończy bezmyślne szarżowanie dostawczakiem po terenie zabudowanym. Czy jednym wolno w gminie więcej niż innym?

Wnuczek jednego z prominentnych mieszkańców Siedliska nie dostosował prędkości do panujących warunków na drodze. W wyniku kolizji jedna osoba doznała poważnych obrażeń ciała.  Wnuczek wyszedł ze zdarzenia bez szwanku. Czy wyciągnie nauczkę ze zdarzenia?

Problem wody w Siedlisku jest znany mieszkańcom gminy od dawana. Przez ponad dwadzieścia lat wysiadywania fotela wójta Dariusz Straus nie potrafił uporać się z problemem zanieczyszczenia wody pitnej.

Zapowiadana przez wójta modernizacja hydrofornii, która ma ostatecznie rozwiązać problem czystości wody w naszych kranach przeciąga się. Wójt przedstawia nowe terminy zakończenia realizacji a woda w rurach dalej płynie brudna. Jaki ma wpływ na nasze zdrowie? Jak niszczy sprzęty AGD typu pralki czy zmywarki? Tego nie wiemy.

Afera ze Wzgórzem Adelajdy.

opowieść o tym jak dwóch przyjaciół wójta – Jasiu Fijoł i Witek Rytwiński chcieli “po cichutku” przejąć cenną nieruchomość położoną w centrum Siedliska. Na szczęście plan się nie powiódł. Plany pokrzyżowała im Fundacja Karolat. O tym jak funkcjonuje Układ Zamknięty w gminie Siedlisko przeczytacie tutaj

Drogi, ścieżki i chodniczki

Wynalazek wójta gminy Siedlisko - droga o nawierzchni hybrydowej. Ten autorski pomysł naszego nowoczesnego wójta Dariusza Strausa powodowany jest przede wszystkim troską o środowisko. Zamiast utylizować odpady - można je ponownie wykorzystać. Tak wygląda recycling w wydaniu wójta gminy 

Jedno wielkie ALE!

Wójt ma Ale, Ala ma Kota a Gmina wójta. Z każdą gminną inwestycją realizowaną przez superzaradnego włodarza Dariusza Strausa wiąże się jakieś Ale, chociaż wójt zapewnia, że żadnej Ali nie zna. Ale czy Ala na pewno ma Kota? Czy to może Kot ma Alę? W gminie Siedlisko rządzonej przez wójta nieudacznika wszystko jest możliwe

Uwaga! Kryć się! Urzędnicy liczą!

Gdy w urzędzie gminy urzędnik bierze do ręki kalkulator, wynik może zaskoczyć. Na przykład - zaciągasz trzy miliony kredytu a wydajesz prawie cztery. Jak? Niemożliwe? Wydaje ci się. Sprawdź sam.

Kto daje i odbiera w gminie Siedlisko?

Najpierw ksiądz proboszcz otrzymał 30.000 zł dotacji na zakup gliny. Później była druga dotacja dla księdza - również 30.000 zł na zakup gliny. Zastanawiasz się dlaczego ta glina jest taka droga w gminie Siedlisko? Minął rok i wójt także przemyślał sprawę z tą ceną gliny. Właśnie cofnął jedną z dotacji. Ciekawe czy ksiądz zwróci "piniążki"

Usterki techniczne i błędy pisarskie w gminie Siedlisko

O tym ile uchybień, przeoczeń, niedopatrzeń itp. potrafią zmajstrować gminni urzędnicy w Siedlisku, wiedzą tylko kontrolerzy NIK oraz RIO. Ostatnio do plejady wymówek urzędniczej niekompetencji dołączyły "błędy pisarskie" oraz "usterki technicznie". Więcej o tym w felietonie

100% uwielbienia wójta

Czy w Siedlisku wójta można uwielbiać na 110%? Koryciarze z politycznego betonu siły kontynuacji w radzie gminy udowodniają, że tak. Co więcej, radny Pabisz wychodzi przed szereg i wyrabia 150% normy uwielbiania Darka Strausa. Czy w Siedlisku możesz być radnym gminnym, nie mieć domu ale mieć samochód? Kulasowa udowadnia, że tak. O radnej bez domu ale za to z citroenem oraz o tym jak bardzo Pabisz uwielbia wójta dowiesz się z felietonu

Ilu oszołomów może upiec wójt na jednym ogniu przy pomocy kilku prawników?

Jak zastraszyć i zakneblować opozycję polityczną? W Siedlisku wójt nie używa skomplikowanego oprogramowania PEGASUS. Dariusz Straus na osoby, które podejrzewa o działalność antyreżimową nasyła prawników. W myśl zasady - 1000 pozwów na 1000 lecie gminy obdziela oskarżeniami prywatnymi szczodrze. Cepeeniarz, Paweł P., lokalna poetka Basia Szymańska. Kto następny?

Panie władzo, to nie ja, to ich wina

Komisja Rewizyjna zaczęła działać, gdy jej wieczna przewodnicząca Ulka Hardy złożyła dymisje. Nie ma już kto chronić Darka i pierwsze dwa zawiadomienia wysłano do prokuratury i do rzecznika dyscypliny finansów publicznych. Robi się gorąco! Więcej w felietonie

Sala wiejska w Pięknych Kątach i 11 tys. dla cepeeniarza

Wójt tak wybierał lokalizację dla budowy sali wiejskiej, że fiu fiu fiu. Z tego powodu, że fiu fiu sali wiejskiej w Pięknych Kątach nie będzie - czyli kolejna inwestycja gminna poszła fiu fiu. Oprócz tego, że w gminie Siedlisko rządzonej przez Strausa słychać ciągle fiu fiu, wójt musi zapłacić cepeeniarzowi 11 tysi z ogonkiem. Fiu, fiu, będzie zabawa

Gówna w Kieczurowie

W ogrodzie wiceprzewodniczącego rady gminy Siedlisko i pracownika Lasów Państwowych Rysia Kieczura wylewane były nieoczyszczone ścieki. Rysiu twierdzi, że to taka awaria i być może dlatego spust fekaliów kamuflował zieloną siatką maskującą. Widać gówienkom lepiej w zieleni

Siedlisko absurdów

Wiceprzewodniczący rady gminy i jednocześnie kierownik z Lasów Państwowych, w którego ogrodzie wylewane są ścieki i wypalane trawy? Nie takie absurdy gmina Siedlisko widziała. Jeżeli lubisz komedie Monty Pythona zapraszamy do lektury felietonu

Ścieżka rowerowa do Siedliska? Nie dla psa kiełbasa!

Radny Powiatowy z Siedliska Marcin Kula prezentował się w różnych pozach i pozycjach na wspólnych zdjęciach ze Starościną Iwoną Brzozowską. Było lobbowanie, lobbowanie i jeszcze raz lobbowanie. Tak intensywnie Marcin lobbował, że wyszły nici. Ścieżki rowerowej do Siedliska nie będzie. Radnemu radzimy pracować a nie lobbować. Dzięki pracy zwykle osiąga się sukcesy

Jak nie urok, to sraczka

Gmina Siedlisko ma pecha, ma dosłownie przesrane. Najpierw trafił się wójt nieudacznik, który 25 lat budował jedno, małe przejście dla pieszych aa teraz ma radnego w powiecie, który pisze interpelacje w sprawie liści zalegających na ścieżkach rowerowych. Jakby nie było ważniejszych problemów... ehhh...Ręce i cycki opadają

Bronka walcząca

Radna Bronisława Pawlak nie boi się kryzysu energetycznego. Pranie w "ręcach" zaleca wszystkim gospodyniom z Siedliska. Bronka nie boi się również Putina. Okrzykiem bojowym "Walczyłam!" potrafi wzbudzić zdziwienie całej rady gminy. Putin niech się boi!

"Wiersze z Siedliska" zapowiedź debiutu wydawniczego Janiny z Bielaw

Już wkrótce na półkach w księgarniach oraz w salonach Empik ujrzymy debiutancki tomik poetki ludowej z Siedliska - Janiny z Bielaw. Wójt Dariusz Straus wytoczył wierszom Janiny - jeszcze przed publikacją - dwa procesy karne. Robił wszystko, by wiersze te nie ujrzały światła dziennego. Chcesz wiedzieć dlaczego? Cierpliwości! Lada dzień tomik wierszy Janiny zagości na księgarnianych półkach!

Kolejna szansa zmarnowana

Przewodnicząca wuefistka Chilicka i reszta dysfunkcyjnych poznawczo radnych prowójtowego obozu Siły Kontynuacji Nieróbstwa i Nieudacznictwa słuchają wójta niczym świnie grzmotu. Jak Darek Straus powie, że nie można, że nie da się, że "piniążków" brak, to znaczy się, że tak jest. Czekamy z niecierpliwością na ten dzień, w którym Dariusz ogłosi wieczne lato w gminie Siedlisko - czy jego radni również w to uwierzą?

Dziecko w piaskownicy

Wójt gminy Siedlisko jak zaczyna brać się do roboty, to blady strach pada na całą wieś. Nikt nie wie jakiej wysokości tym razem obrzeże chodnika pojawi się przed domem i ile setek ton ziemi znowu trzeba będzie nawieźć na działkę, by wyrównać jej poziom z nowo wybudowaną drogą. Myślisz, że to żart? Że takie coś się nie dzieje naprawdę?

© 2025 Siedlisko online Powered by WordPress Theme by Design Lab