Drodzy Mieszkańcy,
początek nowego roku jest doskonałą okazją do podsumowań. Zanim przejdziemy do przedstawienia sukcesów i osiągnięć naszego gwiazdora samorządu, kilka słów o nas. W ciągu ostatnich dwunastu miesięcy opublikowaliśmy 51 felietonów, w których przedstawiliśmy Wam nasze analizy dotyczące problemów gminy Siedlisko, w szczególności kulisy fatalnych rządów wójta nieudacznika Darka Strausa. Korzystając z ogólnodostępnych materiałów urzędowych, protokołów kontrolnych, protokołów posiedzeń sesji udowodniliśmy, że Straus jest fatalnym managerem i nie ma bladego pojęcia o tym, jak zarządzać gminą w obecnych warunkach makroekonomicznych. Przykład organizacji prostego przejścia dla pieszych przy budynku przedszkola gminnego jest najlepszym na to dowodem. Nasz wójt przez 20 lat nie potrafił zadbać o bezpieczeństwo dzieci i rodziców przechodzących w tym miejscu przez jezdnię. Zrobił to w ciągu pierwszego roku swojej kadencji debiutujący radny Stanisław Sawicz. Jak widać, jeżeli się chce, to można.
51 felietonów, to już materiał na sporej objętości książkę. Uważamy, że felietony w postaci książki będą świetną pamiątką nie tylko dla naszych samorządowców, ale także dla nas i naszych dzieci. Będzie to chyba pierwsza taka publikacja, traktująca o naszej „małej, rolniczej, położonej na uboczu, biednej gminie”. Książka – w przeciwieństwie do felietonów, które otrzymujecie od nas za darmo – będzie publikacją odpłatną. Nie bójcie się. Każdego będzie stać na jej zakup, chociaż ilość egzemplarzy będzie ograniczona. Pieniądze uzyskane ze sprzedaży książki przeznaczone zostaną w całości na edukację naszych dzieci w gminie. Kupimy coś dla szkoły, a może dla przedszkola – nie wiemy, wszystko będzie zależało od tego ile uda się pozyskać środków ze sprzedaży.
A teraz przejdźmy do podsumowania działań naszego wójta w ciągu minionego roku. Dobrze wiecie, że pan wójt nie lubi się zmęczyć w pracy, czego efekty możemy podziwiać gołym okiem. Dziury w drogach, zaniedbane chodniki i brudna woda w kranach, to nasza siedliskowa codzienność. Obraz rozpaczy dopełnia księżycowy krajobraz parkingu ułożonego z płyt drogowych przed Urzędem Gminy oraz zaniedbany park Zamkowy. Jak widzimy 20 lat doświadczenia wójciny nie poszło na marne. W folderach wyborczych, które wciskał na zebraniach rok temu, Darek Straus składał obietnice z pogranicza fantastyki. Pisał o „gazyfikacji Siedliska?”. Dzisiaj już wiemy, co miał znaczyć ten niepozorny znak zapytania w obietnicy. Prawdopodobnie kiedy, wymyślał tę obietnicę wyborczą, śmiał się nie tylko on sam, jego sztab wyborczy, ale wdzięcznym chórem wtórowały mu wszystkie szkapy w zagrodzie na działce koniarzy.
Kolejną kadencję wójt rozpoczął z przytupem. Potulni i usłużni radni wybrani z jego komitetu wyborczego zadbali o sutą pensyjkę dla superwójciny. Nie obyło się przy tym bez krzyków i pohukiwań Gośki Chilickiej – przewodniczącej rady, która uciszała radnych z obozu kontrkandydatki wójta – Agnieszki Adamów-Czaykowskiej. Radni opozycji wnioskowali o obniżenie uposażenia gminnego nieudacznika. Zaproponowali pensję proporcjonalną do wykonanej pracy. Zaznaczyć należy, że nasz wybitnie utalentowany wójt ma jedną z najwyższych pensji wśród samorządowców w regionie. Rocznie zarabia jakieś 140.000 zł. W związku z tym, że gmina jest w fatalnej kondycji, zaproponowane obniżenie pensji wójciny miało w ciągu tej kadencji przynieść ok. 70.000 zł oszczędności. Pieniądze te moglibyśmy wykorzystać jako wkład własny do np. remontu dróg gminnych i postarać się o prawie 800.000 zł dofinansowania. Skończyło się na histerycznej reakcji gminnej specjalistki od fikołków i lekcji demokracji, jakiej udzielił gminny gajowy Rysiu Kieczur niepokornym radnym. Otóż ogłosił on, że skoro wójtowi zaufała demokratyczna większość, to nie można go „karać” obniżaniem wynagrodzenia. Jak się domyślacie, brak rozsądku zwyciężył nad rachunkiem ekonomicznym oraz interesem gminy i jej mieszkańców. Reżimowi radni przyklepali wójtowi solidną pensyjkę nie zważając na racjonalne argumenty opozycji. Żeby było ciekawiej, ci sami radni jakiś czas po tym bezrefleksyjnie przyjmą do wiadomości fakt, że gmina zaciągnęła ponad 2 miliony złotych kredytu na sfinansowanie bieżącej działalności. Ręce i cycki opadają.
Inną strategiczną inwestycją Strausa z roku 2019 jest rozgrzebany Park Zamkowy. Tu pod pretekstem „remontu” nasz wójcina działał zupełnie samowolnie, bez pomysłu i jak się okazało z pogardą dla historycznego charakteru tego miejsca i bezpośredniej okolicy.
Czy ktoś może nam wytłumaczyć jakimi przesłankami kierował się wójcina ustawiając tandetną betonową fontannę i betonowe figurki lwów w sąsiedztwie głównych wrót Zamku z połowy XVI w.? Kiczowaty beton do zabytkowej okolicy i Zamku rodu Schoeneich-Carolath pasuje jak wół do karety. To tak, jakby założyć gumowce do garnituru i pójść na wesele, albo jak wybrać się na mszę niedzielną w stroju kąpielowym lub w samych slipkach. Niszczenie historycznych przestrzeni pod pretekstem modernizacji jest objawem zwykłego cywilizacyjnego barbarzyństwa oraz nieznajomości historii i kultury miejsca, w którym się żyje. Wójt tłumaczył, że chciał dobrze, ale opozycja w gminie mu przeszkodziła, bo zawiadomiła Lubuskiego Konserwatora Zabytków. Jednak bądźmy precyzyjni – to nie opozycja wójtowi przeszkodziła. To Lubuski Konserwator Zabytków ocalił Park Zamkowy przed dalszą, bezmyślną dewastacją, którą zafundował historycznemu otoczeniu bezmyślny urzędniczyna. Pozostając głuchym na głosy działaczy z Fundacji Karolat, którzy starają się ocalić zabytkowe miejsca w gminie i uczynić z nich atrakcję turystyczną naszego regionu, Straus chciał zdewastować ostatnie obszary, które mogłyby być wizytówką Siedliska. Z tego powodu ingerował konserwator i nasz nieudacznik gminny musiał podporządkować się jego decyzji. Wyborcom, którzy głosowali na Darka powinno dać do myślenia, że dopiero urzędnik wyższego szczebla uświadomił wójtowi, że kostkę brukową z rozbiórki można wykorzystać zgodnie z przeznaczeniem tj. na budowę dróg, a nie do murowania pseudo kolumienek z betonowymi ozdobami czy układania kiczowatych napisów „SIEDLISKO” widzianych z lotu ptaka.
Jak zapewne wiecie zakończyła się wreszcie modernizacja Gminnego Ujęcia Wody. Ile lat ona trwała? Rok? Dwa? Trzy? Mniejsza o to, ważne, że się zakończyła. I jak zapewnia gospodarz gminy inwestycja zakończyła się pełnym sukcesem! Wójt ma kwity, potwierdzające, że hydrofornię opuszcza woda w stanie krystalicznym – a dokładniej, cytując gminnego nieudacznika: „woda-kryształ”. Niektórzy z mieszkańców, w szczególności ci, którzy od czasu do czasu publikują w internecie zdjęcia mętnej wody w szklankach, mogą potraktować zapewniania Darka z pewną dozą uzasadnionego pesymizmu. Dla nich mamy małą radę: za każdym razem, kiedy będziecie przyglądali się opadającemu na dno szklanki osadowi pamiętajcie o tym, że obserwujecie wytrącający się z gminnej kranówki kryształ, o którym mówił wójt podczas jednego z posiedzeń sesji rady gminy.
Jak już jesteśmy przy wodzie, to warto wspomnieć o gminnych gówienkach. Jak wiecie proceder spuszczania ścieków z oczyszczalni wprost do Odry u nas kwitnie. Urzędasy w gminie mieli to nieszczęście, że spust ścieków do Odry został nagrany, a film opublikowano w internecie. Wstyd na całą Polskę. Inny przekręt z gminnym gównem dotyczy zakopywania nieoczyszczonego szlamu z osadników oczyszczalni w dołach. Tu też na gorącym uczynku przyłapano sprawców. Zdjęcia czarnego, toksycznego szlamu dołowanego na terenie należącym do gminy stały się wizytówką rządów i stylu władzy Dariusza Strausa.
A co na to sam zainteresowany? Co na to wójt Darek Straus? Oczywiście zapewnia, że o niczym nie wiedział, że nie wie, że musi sprawdzić itp. itd. Standardowa, urzędnicza wymówka, należąca do klasyki gatunku. Nasuwa się w związku z tym pytanie: jeżeli wójt nie wie, co się w gminie dzieje, to po co nam taki gospodarz? Tym bardziej, że proceder zanieczyszczania środowiska ściekami komunalnymi przez gminę Siedlisko nie jest nowy. W 2014 r., po kontrolach z Ministerstwa Środowiska, kiedy wykryto nielegalne odprowadzenie nieoczyszczonych ścieków do wód powierzchniowych, nasza gmina zapłaciła łącznie 125.309 zł kar. Kolejny przejaw niezwykłej przedsiębiorczości jakże niezwykle przedsiębiorczego wójta!
W zeszłym roku ujawniliśmy wiejsko-gminną familiadę, którą zafundował nam troskliwy o rodzinę wójt. Przedstawiliśmy naszym Czytelnikom niektórych członków z rodziny wójta zatrudnionych w Urzędzie Gminy oraz pociotków Strausa zatrudnionych w podległych wójtowi spółkach i placówkach gminnych.
Czy coś się w przeciągu ostatniego roku zmieniło? Czy pojawili się nowi przedstawiciele rodu Strausów na gminnych stołkach? No pewnie! Wójt nie próżnował. Przyszły teściu syna Darka, pan Zbigniew Sadowski, ojciec oficjalnej narzeczonej synka jaśnie nam panującego, zasiadł za kierownicą gminnego beczkowozu. Ktoś mógłby powiedzieć, że fucha szambonurka, to żadna atrakcyjna praca. Ale jak wynika z założeń budżetowych na rok 2020 w roku Samorządowy Zakład Budżetowy przewiduje zatrudnienie na poziomie 8,75 etatu i planowana kwota na ten cel netto = 482.440 zł czyli kwota na 1 pracownika = 4.594,67.miesięcznie [dziękujemy mieszkance Siedliska, pani Danusi Sienieckiej-Wojciechowskiej za wyliczenie i zwrócenie na ten fakt uwagi.] . Czy tyle zarobi miesięcznie przyszły teść synka jaśnie nam panującego? Tego nie wiemy. Z całą pewnością możemy natomiast potwierdzić, że córka wujka Darka Strausa, pani Katarzyna Straus-Balajewicz – rodzona kuzynka wójciny – została nauczycielką języka polskiego w ZPO w Siedlisku. Miejsce rodzinnej profesjonalistce musiała ustąpić dotychczasowa nauczycielka pani Laura Maciejewska.
Panią Maciejewską zapamiętała młodzież szkolna jako nauczycielkę z misją. Jest pedagogiem najwyższej klasy i niezwykle zaangażowanym. Prowadzona przez nią młodzież, jak nigdy wcześniej, uczestniczyła w lekcjach w zielonogórskim Teatrze, Bibliotece Norwida. Nasze dzieci, dzięki jej inicjatywie, zwiedziły także kolekcję starych druków w Bibliotece Zamku Żagańskiego. Zorganizowała też wiele innych wyjazdów i wycieczek edukacyjnych. Trudno je wszystkie wymienić. Nie bez znaczenia jest to, że podopieczni pani Laury Maciejewskiej zdobywali prestiżowe nagrody w konkursach literackich. Tu warto wymienić chociażby Kasię Koncewicz, uczennicę jednej z nowosolskich szkół, która w lutym 2018 roku zdobyła 3. miejsce na Ogólnopolskim Konkursie Poetyckim im.Baczyńskiego, który odbywał się w Liceum Ogólnokształcącym w Nowej Soli.
Biorąc pod uwagę to, jak doświadczonym i jak dobrym pedagogiem jest pani Laura Maciejewska, dziwić może decyzja naszego dyrektora szkoły w Siedlisku, który przygotowując Arkusz Organizacyjny w kwietniu minionego roku poinformował panią Laurę o braku godzin w roku szkolnym 2019/2020 i że nie będzie miała pełnego etatu w szkole. Pani Laura Maciejewska jest uznaną w środowisku dydaktyczką i z pocałowaniem w rączkę znalazła pracę w jednej z zielonogórskich szkół. Na jej miejsce we wrześniu tego roku przyjęto do ZPO osobistą kuzynkę Darka. Dla niej znalazły się nie tylko cały etat ale także nadgodziny. Na pytanie jaka jest różnica w podejściu do nauczania dzieci byłej polonistki i obecnie zatrudnionej kuzynki wójta musicie zapytać swoich dzieci.
Jakie są inne realizacje czy sukcesy wójta gminy Siedlisko z roku 2019, którymi mógłby się pochwalić? Trudno wymienić. Łatwiej powiedzieć o tym, co zrobili za niego inni.
I tak na przykład radny Stanisław Sawicz w porozumieniu z przedstawicielami powiatu, Senatorem Waldemarem Sługockim i urzędnikami z Zarządu Dróg zadbał o wyremontowanie niebezpiecznego odcinka drogi dzielącego Siedlisko z Przyborowem. Ten sam radny, jak już wspomnieliśmy postarał się o wyznaczenie przejść dla pieszych w okolicy przedszkola gminnego. Straus przy tym nie kiwnął palcem.
A czy pamiętacie aferkę z tomografem i to, jak wójcina, tym razem w regionalnej rozgłośni radiowej, opowiadał bajeczkę o „biednej, położonej na uboczu gminie”? Brnąc w nonsensowne i pozbawione logiki interpretacje systemu podatkowego, nasz nieudacznik udowadniał, że gmina Siedlisko składać się na zakup nowoczesnego tomografu nie musi. Zapewne dłużej dzieliby się z cywilizowanym światem tym nonsensem, gdyby nie jeden z lokalnych przedsiębiorców, który lwią część wymaganej raty w imieniu mieszkańców gminy wpłacił na rachunek nowosolskiego szpitala.
W ulotce przedwyborczej z roku 2018 możemy przeczytać ważne zdanie. Nasz wielki miłośnik pączków w następujący sposób podsumował swoją dotychczasową przygodę z etatem wójta: „przez wszystkie moje kadencje starałem się pracować tak, jak tylko najlepiej potrafię, by nie zawieść Waszego zaufania”. Dzisiaj po ponad dwudziestu latach doświadczeń ze Strausem jako wójtem możemy śmiało powiedzieć – „Panie wójcie, mimo starań nie udało się. Przegrał pan, a pana porażka oznacza nieuchronnie wielką przegraną całej gminy. Wierzymy, że się pan starał, ale niestety zabrakło panu wiedzy i umiejętności, która przełożyłaby się na skuteczność w działaniu. Przypadek z pozyskiwaniem środków zewnętrznych na remonty dróg w ostatnich latach to potwierdza. Z wojewódzkiego programu budowy i odnowy dróg powiatowych pozyskał pan raptem 500 tys. złotych w ciągu kilku lat trwania programu. W tym czasie, z tego samego programu, debiutująca w roli wójta Barbara Wróblewska, która zarządza gminą Otyń pozyskała kilka milionów. Być może ma pan doświadczenie w rozmnażaniu papug oraz w podawaniu kostek cukru konikom, ale nie zna się pan na nowoczesnym zarządzaniu gminą. Pana największym grzechem jest grzech pychy. Uwierzył pan w swoją nieomylność oraz w to, że jest pan niezastąpiony. Zamiast ustąpić miejsce lepszym, bardziej skutecznym, robi pan wszystko, by utrzymać się na stołku. A musi pan wiedzieć, że każdy kolejny dzień pańskiej kadencji, to strata czasu dla całej gminy, to stracona szansa na rozwój – na to, żeby żyło nam się tu lepiej„
pozdrawiam
Paweł P.
Szanowna Pani “nie bronię wójta… ale”
Pisze Pani “Mnie chodzi o prawdę. Na to co jest w gminie nie można patrzeć tylko negatwynie. Widać też dużo pozytywnych zmian, które nastąpiły. Przywołać trzeba obraz Siedliska sprzed lat. Jak wyglądało tu wszystko dwadzieścia lat temu? O tym nie mówicie.”
Kiedy słyszę argument że 20 lat emu było gorzej a teraz jest lepiej to mi ręce opadają.
Czy pewna jest Pani że gdyby wójta nie było to tych zmian by nie było?
To mi przypomina obronę rosyjskiego zaborcy przy pomocy argumentu że dzięki Sokratesowi Iwanowiczowi Starynkiewiczowi Warszawa ma wodociągi!
Tak, to prawda. Ale czy to znaczy że gdyby nie było zaboru to Warszawa wodociągów by nie miała?
A teraz niech Pani porówna rozwój waszej gminy przez ostatnich 20 lat z rozwojem innych okolicznych gmin. Ja tu (na forum) trafiłem przez przypadek i nadziwić się nie mogę że sąsiednia gmina zaabsorbowała środki unijne wielokrotnie większe niż Wasza gmina. Proszę siebie zapytać -Dlaczego? Może Pani zapytać siebie a może sprawdzić na co poszły pieniądze z kredytów?
Kiedy wójta wybiera się na piątą kadencję to mogą być tylko dwie przyczyny. Albo tak dobrze zarządza gminą że ludzie chcą żeby to robił dalej albo jest dobrym manipulantem. Proszę sobie odpowiedzieć dlaczego Wasz wójt rządzi 20 lat.
Mnie odpowiedź na to pytanie bardzo ułatwiło kilka przykładów jego działalności z jakimi mogłem się zapoznać. A najbardziej przykład jego postępowania z dyrektorką szkoły, która wyprowadziła na prostą zadłużoną szkołę. W mojej opinii pozbycie się tak sprawnego fachowca świadczy o tym że dobro gminy nie jest jego priorytetem. Jego jedynym priorytetem jest władza. A jeżeli dla jej podtrzymania trzeba zrobić coś wstrętnego lub podłego to on się nie zawaha. Innym przykładem jest to co zrobił z parkiem zamkowym. O innych wybrykach nie wspominam bo szkoda miejsca i czasu. Zresztą gdyby Pani chciała to bez problemu może się Pani z nimi zapoznać.
To forum nie ma być laurką dla wójta. To forum powstało z powodu sprzeciwu na jego rządy więc proszę nie żądać żeby Pani sąsiedzi wychwalali go. Na to musiałby zasłużyć.
Pozdrawiam.
P.S. Przykład przejścia przez jezdnię przy szkole najlepiej świadczy o wójcie i jego trosce o mieszkańców. Nie wiem czy za trzy lat wójt będzie mógł jeszcze kandydować ale wiem że zadłużenie jakie Wam zostawi kiedyś Was przygniecie. I nie będzie pomiłuj. Nie będzie pieniędzy na nic. Bo wójt przejadł kredyty a Wam zostawi ich spłatę.
Woda w Siedlisku jest bardzo twarda, z brązowym osadem na dnie, biała z zapachem chloru i kwasu. To już nie jest śmieszne. Wojt zatrudnia nadal członków rodziny. Czy tym się policja nie powinna zająć?
od narzekań nie zmieni się nic w gminie. wybory minęły i trzeb zabrać się do roboty. państwo Czaykowscy i krytykujący niech wiedzą, że w gminie są inne miejscowości, o które należy też zadbać. To jest zadanie wójta. A nie samo Siedlisko i to, co pod naszymi nosami. Jakoś w innych wioskach ludzie to rozumieją. Na spotkaniach widać zrozumienie, że w gminie wójt przerowadza inwestycje w zakresie ograniczonym przez budżet. Nie ma pieniędzy na wszystko co by się chciało zrobić. Jak wspomniałem zadłużyć się gmina mogła by. ale głosy krytyki by były jeszcze większe niż teraz. Po prostu jest cześć mieszkańców w gminie, której nic i nikt nie zadowoli. Jeżeli chodzi o scenę na boisku, to był projekt zaakceptowany i zaopiniowany. może się komuś nie podobać. większość nie narzeka. nie można każdemu dogodzić. poza tym jak widzisz konsultacje z mieszkańcami? za każdym razem mieli by być pytani gdy chodzi o inwestycje? przy takich konsultacjach gminne inwestycje trwałyby kilka miesięcy dłużej zanim wszyscy mieszkańcy doszli by do porozumienia. Życzę trochę realizmu w ocenie działań wójta. Praktyka jest inna niż chciejstwo co niektórych krzykaczy, którzy nie znają się na pracy wójta.
Żałosne wypociny
Dramat się zacznie jak banki Wam zlicytują gminne mienie żeby odzyskać kredyty.
Nie lepiej starać się o pieniądze unijne a kredyty brać na “wkład własny i inwestować.
Przejadanie kredytów niczego nie poprawi w gminie.
Nie bronie wójta ale….pisze pani że nie sztuką nabrać kredytów .Ale my już mamy kredyty i to na wiele lat do przodu.Nie trzeba zadłużać aż tak gminy wystarczy korzystać z pieniędzy unijnych.A zastanawiała się pani dlaczego wójt robi tyle użyczeń wydzierżawiając pomieszczenia gminne.Tu są pieniądze.Dlaczego dzierżawicie gminne pole nie robiąc tam działek na sprzedaż.Dlaczego działki przy żwirowisku są nie sprzedane .Następne pieniądze tu leżą.Dlaczego ul.Ogrodowa wójt tylko obiecuje.O oświetleniu była mowa że już problem zniknie będą wszędzie gdzie potrzeba .A teraz przez ul.Cmentarnej ul.Ogrodowej nie będzie .I dziwi się pani że ludzie mają pretensje ,że są rozżaleni.Ile lat można tego słuchać?.Wychodzi na to że to były i są słowa bez pokrycia.
Dwa pytania do obrońcy wójta. Nie podoba nam się scena na boisku.1) Czy wójt zaprosił mieszkańców do wspólnej konsultacji projektu który pasowalby do nowoczesnego boiska a nie cofal nas do czasow westernowych czy jak zawsze sam sobie zdecydował? 2) czy to ze nam sie ta stodola nie podoba i o tym mówimy to krytyka czy krytykanstwo? 😉
niektórym w Siedlisku złote chodniki nie wystarczyły by. Scena na boisku wybudowana jest wg. projektu. Projekt został oceniony i zaakceptowany. Z tej inwestycji będą korzyści czerpać wszyscy mieszkańcy. Takie narzekanie, że coś się nie podoba to krytykanctwo. Co Darek zrobi jest złe i trzeba skrytykować. Taka postawa niczego nie wnosi. Przeciwnie. powoduje niepotrzebne spory. Gmina działa wg. budżetu i tych pieniędzy, które ma do dyspozycji. Można nabrać kredytów na wszystko ale kto to będzie spłacał? Zastanówcie się o czym piszecie.
Nie zrozumiała Pani pytania. Pytaliśmy czy wójt zaprosił mieszkańców do konsultacji projektu sceny? Otóż nie. Wójt sobie wybrał to co się jemu podobało konsultował nie wiadomo z kim i zatwierdzil tak jak bylo z parkiem adelajdy a to że będzie służyło wszystkim mieszkańcom to jakaś łaska? Przeciez boisko jest wszystkich a nie wojta. Jeśli chodzi o zaciąganie kredytów to dobrze Pani wie jak jest bo wlasnie następny został zatwierdzony i powiekszy zadluzenie gminy. No i nie ma Pani racji bo sa rzeczy ktore nam sie podobają ale jest ich bardzo mało i nie będziemy chwalić wójta bo niewiele do ich powstania się przyczynił (zostały narzucone z zewnatrz) a ktoś by mógł pomyśleć ’20 lat jest wójtem i tylko tyle zrobił?’ Wolimy zatem wytykać błędy i mobilizować wojta do działania bo przeciez tak bardzo po raz kolejny chcial nim zostac.
Miliście tyle zastrzeżeń to czemu nie mówiliście o nich przed wyborami? tylko teraz siejecie niepokój i skłócacie ludzi. Czemu wcześniej nie roznosiliście ulotek po mieszkańcach? Teraz widzicie wszedzie nieprawidłowości. cokolwiek wójt zrobi jest źle. mogliście wygrać wybory i robić sami. zobaczyli byście że to nie jest takie łatwe. w szczególności jak się każdemu nie podoba. Narzekania, że nie odbiera dziecka spod domu. Latarnie nie w tą stronę świeci. Chodnik krzywy. Woda napowietrzona. Same minusy tylko wskazujecie nic pozytywnego. mieszacie w głowach mieszkańcom tylko. sami nic nie zrobiliście dla gminy. święto bzód jest tylko raz w roku i przez jeden dzień. gmina się do tego dokłada o tym nie mówicie. po święcie bzów też trzeba jakoś żyć w gminie. zarządzanie nie jest łatwe kiedy wszyscy są na nie. jak wam tak zależy na gminie to czemu w roku nic nie robicie?
No nic odpowiedzi na pytania nie otrzymaliśmy zgodnie z przewidywaniem bo taka politykę informacyjną od zawsze prowadzi wójt a Pani będąc blisko niego rowniez to nam tu przedstawia. Wasz sposob to siedziec cichutko i aby sie nikt nie czepial. Nikt nie kazał wójtowi bic się o stołek wiec niech nie narzeka że jest ciężko prowadzić gminę. Mógł okazać się dżentelmenem i dac szansę którejś z Pan niech by się pomeczyly nasluchaly krytyki ale rzadza wladzy była silniejsza a to niestety ma swoją cenę. Swieto Bzow to impreza promujaca gmine Siedlisko ktora organizują ludzie z pasją a UG nie robi laski że pomaga Fundacji Karolat. Jesli o ktytyke chodzi to napewno sie skonczy gdy wszystko zacznie być robione nie w zaciszu gabinetu wojta lecz wspolnie z mieszkancami. Proponuję wziąć za przykład politykę informacyjną na fb Pana Milewskiego lub Sautera. INFORMACJA INFORMACJA INFORMACJA
Jak Wy się wygrzebiecie z takiego zadłużenia. Zapytał ktoś wójta o pomysł na to?
‘Teraz bronię wojta’ trzeba bylo tak od razu po co ludzi okłamujesz że go nie bronisz. No i przyznaj się kim jesteś bo nie wnosisz nic do rozmowy a w gruncie jestes tchórzem. Czytasz felietony wiec wiesz jakie uwagi są kierowane do wójta. Krytyka bylaby mniejsza gdyby bylo widać efekty jego pacy. To co Straus zobil przez 20 lat np Sauter zrobił w 5. I tak na koniec jeśli chcesz bronić wójta i byc jego wiarygodnym rzecznikiem wypadałoby się jednak przedstawić przecież mieszkasz wśród nas wiec czego się wstydzić 😉 zapraszam na morsowanie w chłodnej wodzie ostudzisz emocje pozbedziesz się toksyn i pogodniej spojrzysz na świat 😉 jestem na naszej przystani codziennie WIĘC ODWAGI !
Do Nie bronię wójta, ale.. Po pierwsze: piszesz “ludzie płacą za wodę i mało używają. widziałem nie raz jak odkręcają krany ledwo co by łapać wodę do wiadra. woda kapie cały dzień, nie przesuwa się w rurach. upływ wody jest mały że nie obraca się wodomierz” – skoro mały przepływ nie porusza wodomierza, a co za tym idzie nie zmienia się stan licznika, to na jakiej podstawie naliczana jest tym ludziom opłata za wodę? Po drugie: to SZB wskazuje punkty, w których ma być pobierana woda do kontroli i to SZB wybiera firmę, która te badania robi. Oczywiście oprócz sanepidu, ale sanepid tez bierze wodę do badań z punktów, które im kierownik zgłosi. Zawsze wybierane były punkty, w których “nie będzie niespodzianek”. A że z hydroforni wychodzi kryształ, to niestety mnie oznacza, że ten kryształ dopływa do ludzi. Kobieto, przestań się kompromitować i ślepo wierzyć we wszystko co ci wójt opowiada.
twoja teoria spiskowa jest śmieszna. wójt zrobił nowe rurociągi tylko do niektórych miejsc żeby mieć czytstą wodę w kranie do badań? śmieszny jesteś. wójt ma układy z sanepidem? śmieszny jesteś. smiech na sali z taką krytyką. możesz obwinić wójta że śniegu nie ma tej zimy bo ma układy z kimś na górze. żałosna jest niemerytoryczna krytyka i ciągłe narzekanie. macie argumenty to je przedstawcie. pisanie że wszytsko jest w gminie źle bez podania konkretów jest krytykanctwem. krytykanctwo to nie jest krytyka!!!!
panu Czaykowskiemu radzę zapytać żony jaki ma cel napowietrzanie wody jak sam nie wie. uwaga o wąskim chodniku była sarkastyczna. proszę czytać ze zrozumieniem.
dlaczego dopiero teraz tak głośno atakujecie wójta jak wam tyle lat nie pasował? Ktoś ma odwagę napisać pod nazwiskiem czemu teraz tak krytykujecie? wydłużające się remontowanie hydroforni tego nie spowodowało. jak twierdzą niektórzy chodniki są od lat do niczego. i drogi też. to znaczy, że zawsze ci co tu piszą byli niezadowoleni. jak to mówą bohater w necie d… w świecie. nikt na zebraniach wiejskich wójta jakoś nie krytykował. przy wyborach sołtysów też nie było krytyki. jak macie odwagę krytykować to powiedzcie to wójtowi w oczy jak się nie boicie. czemu nie rozwiązujemy naszych problemów między sobą tylko mieszamy obcych kalając własne gniazdo. Można zawsze przyjśc do gminy i powiedzieć co można by zrobić jeszcze w gminie. każdy może przyjść i każdego wójt wysłucha. jeszcze nie było tak żeby dla kogoś nie znalazł czasu albo nie wysłuchał. takie pisanie w internecie nic nie pomoże a tylko może zaszkodzić. do Pana Czaykowskiego: Panu się nic w gminie nigdy nie podobało. Nawet jak drogę zrobiono pana rodzicom pod sam dom to było źle. Bo chodnik zawąski? o filtrach nie bedę się wypowiadał bo nie wiem skąd pan wodę bierze. może prosto z Odry? może po morsowaniu urpał pan kompielówki? po remoncie hydrofornię opuszcza woda czysta. to jest prawda. to potwierdzają badania sapidowskie. jak macie swoje inne przedstawcie. jak sa dowody na to że woda w gminie jest niepitna to żądam dowodów! puste krytykowanie w internecie tylko ośmiesza krytykujących.
skończ pierdolić swoje kocopoły. nie bronisz wójta, ale – śmieszne!!! rzeczniku prasowy!!! W Siedlisku jest społeczny zastępca wójta i społeczny rzecznik prasowy. jednostki kwalifikujące się do leczenia w Ciborzu
proszę o nie używanie niecenzuralnych słów w komentarzach. w przeciwnym razie będę zmuszony moderować wypowiedzi a tego chciałbym uniknąć.
Marcin W. broni Darka. To już zaczyna być śmieszne. Ten chłopak żyje w ciągłym odlocie. nie widzi tego co jest w gminie. Jedź człowieku do Nowej Soli to zobaczysz jak wygląda dobrze urządzona miejscowość. Zakłamywanie świata to już było. Próbowaliście tego z Darkiem przed wyborami. Teraz trzeba pracować. Wziąć się do roboty. Od gadania chodniki się nie zbudują. Powiedz to Darkowi.
‘Nie bronie wójta….’ nie masz odwagi sie przedstawić a to świadczy o tchurzostwie. Morsowanie to świetna sprawa polecam każdemu 🙂 kąpielówki piorę za kazdym razem bo jednak scieki które odprowadza gmina do Odry zanieczyszczaja naszą rzekę. Jestes osobą wyksztalconą prawda ? 🙂 jednak nie czytasz ze zrozumieniem bo skoro piszę, że zużywam dużo wody i zauważa to kierownik SZB to znaczy, że tak wskazuje wodomierz który liczy wodę pobraną z gminnej hydroforni. Nie czepiam sie wody wychodzacej z hydroforni lecz przychodzącej do mojego domu. Gmina nie wymienia starej sieci chociażby etapami lecz ogranicza, się do naprawy punktowej gdy coś zamarznie. Jeśli chodzi o chodnik to chyba pomyliłaś nazwiska bo do moich rodziców chodnik nie prowadzi (kończy się przy ośrodku zdrowia). No i krytykowanie wójta….W życiu tak jest, że wszystko ma swój czas. Są ludzie którzy żałują, że się tu wybudowali, są tacy którzy stracili cierpliwość, są też tacy którzy mają dość czekania i dość obietnic. Wojta kolega zza Odry ma profil na fb i rozmawia z mieszkańcami, natomiast wójt gminy Siedlisko siedzi cichutko i wręcza się takimi jak Ty którzy niby go nie bronią a jednak jak tu czytamy są gotowi wydrapac oczy opozycji ….niczym zdesperowana kobieta 🙂
Do “nie bronię wójta ale” Przed wyborami pewien mieszkaniec był na rozmowie u wójta,Darek wysłuchał go i obiecał mu coś. Lecz na tym się skonczyło🤣😂 Nawet wielki przepiękny bukiet kwiatów w ramach gratulacji w wygranych wyborach nie pomógł. A teraz chodzi po wsi i opowiada jak to zawiódł się na ukochanym wójcie 😜
wszyscy co tu piszą bez wyjątku mają na celu oczernianie Siedliska i wójta. Wiecie, że Darek działa sam. Robi sam, stara się sam nie wspierają go wadimowcy. Bez wsparcia trudno w regionie się przebić. każdy kto się tymi sprawami interesuje to wie. łatwo dostać od kogoś wsparcie i pomoc a później się chwalić wynikami. my robimy sami i tyle na ile nas stać. Można robić więcej. trzeba by zadłużyć gminę. już to widzę jakie byście larum podnieśli na zadłużanie. już w zeszłej kampani pani Adamów opowiadała o 60% zadłużenia. to nieprawda okazało sie. czy przeproszono za te kłamstwa wójta? nie. kłamiecie i będziecie kłamać dalej.
Proszę wskazać, w którym miejscu twierdziłam, że gmina ma 60% zadłużenia. Konkretnie. Proszę pamiętać, że nie robiłam spotkań i zebrań z mieszkańcami, swój program wyborczy przedstawiałam w formie papierowej, bądź wpisów na Facebook, więc nie będzie problemu z udowodnieniem pańskiego twierdzenia. A za to, co rozpowiadali moi przeciwnicy, o tym co rzekomo twierdzę, nie odpowiadam. Miałam też ponoć zwolnić całą kadrę w gminie i zlikwidować szkolę w Bielawach. Wiele takich bzdur i bezczelnych klamstw w tamtym okresie słyszałam. Wiem również, kto takie rzeczy opowiadał, bo niektórzy bardzo chętnie z tym do mnie przychodzili.
nie bronię wójta lub bronię wójta bo już nie wiadomo co tak na prawdę robisz jestes oderwana od rzeczywistości. Na forum pisze Tadek Czajkowski i wg Ciebie jest tym bez wyjątku który ‘oczernia Siedlisko’ ? Bywasz na Świecie Bzów? Facet z garstka ludzi pomaga żonie w PROMOWANIU SIEDLISKA. Czy impreza o tej randze oczernia Siedlisko ? Facet promuje zdrowy tryb życia, widać go na ulicach Siedliska (nie nowej soli) na rolkach, na Siedliskowej przystani (nie tej w starej wsi lub bobrownikach) zachęca ludzi do zdrowego trybu życia. A że się wscieka i krytykuje wójta to takie ma prawo i czapki z głów że ma odwagę bo większość mieszkańców ‘chciałaby a boi się’.
każdy może wyrażać swoje zdanie chyba? a może tylko przeciwnicy wójta???? mam swoje zdanie na temat tego co się dzieje na wsi. dziękuję pani Adamów za promowanie Siedliska. Trzeba jednak dopowiedzieć że nie ona sama to robi ale Marcin Kula też w tym uczestniczy oraz po prawdzie to on w głównej mierze jest stwórcą Święta Bzów. Pani Adamów przyszła “na gotowe”. O panu Czaykowskim nie będę pisał bo nie ma sensu. jak nie napiiszę, to będzie odpowiedź, że bronię wójta. Mnie chodzi o prawdę. Na to co jest w gminie nie można patrzeć tylko negatwynie. Widać też dużo pozytywnych zmian, które nastąpiły. Przywołać trzeba obraz Siedliska sprzed lat. Jak wyglądało tu wszystko dwadzieścia lat temu? O tym nie mówicie. Ciekawe dlaczego. Proszę o rzetelne informacje na temat przeszłości i tego co się w gminie działo. przedstawić pracę radnych i zarządu, w którym był pan Czaykowski. Chyba że prawda będzie bolała?
Nie bronie wójta ale ….piszesz ,,kilka mieszkańców w domu a 2lub3 metry wody zużyte,,,a może wypadało by się przyjrzeć dlaczego ?Może to wina lewych ujęć.Za byłego kierownika były kontrole w domach sprawdzano lewe ujęcia ,ale niektóre domostwa były nie sprawdzane pytam dlaczego? Bo ktoś zabronił?Małe zużycie wody ,a może ludzi wolą kupować jak pić ten syf !
Do ‘nie bronie wójta ale’……..ale niestety bronisz więc zmień swój nick i tak jak ja miej odwagę podpisać się z imienia i nazwiska. Nikt nie potrzebuje chodników ze złota ale wszyscy potrzebujemy chodniki! Na Nowosolskiej wójt zrobil kilkadziesiąt metrów o reszcie zapomniał. Bielawom zrobił z jednej strony 12 lat temu w roku wyborczym o drugiej stronie zapomniał w Kierznie tylko pół wsi zasluzyło na chodniki, Borowiec już wcale. Czy chodnik to taki luksus ? Czy ścieżka rowerowa z Siedliska do Przyborowa to taki luksus ? Jest równe 4 km mógł ją zrobić w jedną kadencję 1 km rocznie systemem gospodarczym skoro nie potrafi zdobyć pieniędzy. Jeśli o wodę chodzi mieszkam przy ulicy Nadodrzańskiej. Od byłego kierownika SZB usłyszałem, że nie ma drugiej takiej rodziny w Siedlisku która zużywa tyle wody co ja (bo faktycznie dużo korzystam). 8 stycznia br założyłem filtr do wody zapraszam do siebie zobaczysz jak wygląda filtr po 7 dniach używania, pogadamy o czytej sieci wodociągowej w Siedlisku. Dziwi mnie tylko, że w starych poniemieckich kamienicach w Nowej Soli u ludzi o znikomy poborze z kranu leci woda do picia a u mnie i w wielu domach leci woda niezdatna do picia …może na to pytanie też mi odpowiedź ( ale u mnie w domu bo tu w necie jestes mocny w gębie i swoich przekonaniach będąc anonimowy).
Miniony rok, tak jak i poprzednie lata, nie wniosły nic nowego, dobrego dla gminy. W komentarzu ” nie bronię wójta…ukazane są plusy, jakie plusy?,woda jak była syfiasta taka jest, ludzie pozakładali filtry i to nic nie daje, bo albo leci brązowa woda, okno z pianą co to jest?na nowym osiedlu są stare rury? Ludzie chorują. W Siedlisku brud, smród i ubóstwo, tak to wygląda. Straus dba o swoją wielką rodzinę i kolesiów, którzy robili wszystko aby wygrał kolejną kadencję, bo mieli z tego korzyść. Dobro gminy i mieszkańców ma gdzieś. Dobrotliwy Kieczur, Chilicka i radni wazeliniarze pomagają Strausowi w nierobstwie, podnieśli płacę, za co?za przekręty, chyba też z tego coś mieli. Zadłużona gmina na ponad 6 mln zł, na co poszły te pieniądze, na jakie inwestycje, bo na to powinno się brać kredyty, a u nas przezarli. Straus pozbył się wielu mądrych ludzi, którzy mieli dobre pomysły na rozwój gminy, dlaczego?bo nie cierpi modrzejszych od siebie. Trzeba dołączyć do opozycji i wymagać aby było lepiej nam i naszym dzieciom, bo on sam nic dobrego nie zrobi.
dziękuję za podumowanie. mieszkamy na nowym osiedlu i z przykrością potwierdzam, że po deszczu moje podwórko zmienia się jezioro. blisko las i może zalęgną się kaczki. nowa droga jest skandalem. wójt który się zgodził na taki projekt powinien być pociągnięty do odpowidzialności. żałujemy z żoną, że tu się wybudowaliśmy. nie głosowaliśmy na wójta i nie będziemy nigdy na niego głosowali.
należy na ten rok spojrzeć obiektywnie. wójt był mniej aktywny to prawda. zauważyli wszyscy. zakończył modernizować hydrofornię. to jest na plus. plus to zagospodarowanie działki przez Związek Miłośników Koni. Bez pomocy wójta nie mieli byśmy tu tak ładnie urządzonego terenu. Możemy tu przyjmować gości a pod wiatami mieszkańcy mogą się spotykać na wspólnym biesiadowaniu. to plus. następnie należy wymienić starania o remont budynku po szkole rolniczej. Będą na to pozyskane pieniądze. plus dla wójta. O plac Zamkowy bym się kłócił. Tu można było współpracować z wójtem a nie iść na udry. Ale to też plus dla wójta. wcześniej nie było w parku Zamkowym tak ładnie jak w tym roku. W planie są remonty i budowy chodników. utwardzanie dróg i wymiana nawierzchni. te inwestycje potrzebują pieniędzy. nie można wykonać ich w pierwszym roku. poczekał bym do końca kadencji jednak z rozliczeniami. pozdrawiam myślących
Wow!!! Super!!! W piątek organizuję imprezę dla wszystkich chętnych! Spotkanie o 20 pod wiatą na działce Miłośników Koni. Ognisko zapewniam, kiełbaski i trunki we własnym zakresie proszę. 🙂
Starania o remont szkoły? Zdaje się, że jeszcze poprzedni dyrektor GOKiS w 2018 roku ogłosił, że dostali pieniądze na remont. Dlaczego do tej pory remontu nikt nie przeprowadził? Mamy 2020 rok. Ciekawe jaki udział w pisaniu wniosków i pozyskiwaniu tych środków miał wójt, a ile poprzedni dyrektor? Może to dlatego projekt nie jest realizowany? W planie są remonty i budowy chodników??? Serio?!?! Wierzysz w to?? Po 20 latach rządów temat chodników w tej gminie powinien być już dawno zapomniany!! Inne gminy otwierają nowe świetlice, kluby seniorów, zagospodarowują przestrzenie (np Lubięcin czy Jodłów), realizują projekty zgodne z obecnymi rozdaniami środków, a Ty cieszysz się, że “w planie” są chodniki?!?! Serio?!? O plac Zamkowy byś się kłócił? Ja też! Widziałeś parking przed kościołem? Poniemiecki bruk, asfalt i płyty ażurowe w sąsiedztwie zabytkowego zamku?? Betonowe fontanny i heraldyczne lwy?? No bez jaj! Widziałeś parking przed gminą? Tak, to ten z tymi asfaltowymi plackami. Może powinniśmy poczekać z rozliczeniem do końca nie tej, a jeszcze następnej kadencji?? Żenada. Ja powiedział klasyk: “Kur… no nie, no po prostu kur… nie…….”
Wójt na sesji powiedział, że woda jest dobra i jedynie u Pana Czaykowskiego leci zła. Ma takie zgloszenia.
Nie tylko u Pana Czaykowskiego.
U wielu osób, które wybudowały się na nowym osiedlu. Moi sąsiedzi studnie swoje kopią. Chyba to o czymś świadczy. A swoją drogą to widzę tutaj jakiś schemat działania wójta? Pan Czaykowski odważył się publicznie powiedzieć o wodzie, to publicznie wójt mówi że tylko Czaykowski ma problem z wodą? Pani Sylwia opowiedziała o problemach z dowozem dzieci, to wójt na sesji mówi, że problem ma z jedną z pań, tak? Nie ma problemu, że gmina nie wywiązuje się z obowiązku i nie zatrudnia opiekuna, problem jest z Panią? No to rzeczywiście, opozycja bezpodstawnie się czepia, przecież to nie wójt tutaj jest winien, to wszyscy dookoła są winni.
Ty jednak dobrze napisałeś – nie bronię wójta i nie pisz bzdur! Zapominasz dodać,że kupę pieniędzy włożył w hydrofornię i co ? z kranów nadal leci żółta breja!!! Urządzona działka Związku Miłośników Koni za gminne pieniądze i robota wykonana przez pracowników komunalnego a korzysta z tego grupka lizusów- czemu na wjeździe wisi tablica Nieupoważnionym wstęp wzbroniony?Remont Szkoły Rolniczej za jakieś pozyskane pieniądze? A kto i skąd pozyska jak wójt nie potrafi starać się o unijne pieniądze. Na Placu Zamkowym w parku nastawiał badziewia betonowego bez ładu i składu. Obietnice remontów dróg i chodników już wszystkim obrzydły, słyszymy je od 20 lat i tylko słyszymy!!! Też pozdrawiam myślących inaczej niż – nie bronię wójta.
wójt przeprowadził badania wody w hydroforni wyniki są dobre. woda w kranach mieszkańców nie ma związku z jakością gwarantowaną przez gminę. wójt zadbał o remont ujęcia. nie obiecywał remontów instalacji w domach prywatnych mieszkańców to nie możliwe. na prawdę nie bronię wójta ale proszę o rzetelną ocenę działania. w ciągu roku dużo się wydarzyło. wójt zaproponował noowy budżet i zaplanował wydatki na nowe inwestycje. wiadomo nie obejdzie się bez kredytów. radziłbym doczekać do ich zrealizowania żeby oceniać.
na działkę sołecką na której są konie każdy mieszkaniec może wejść i pogłaskać zwierzęta. tabliczki ostrzegawcze są by ostrzec ludzi przed koniami. jak ktoś się nie umie obchodzić z koniem może go spłoszyć. może się stać krzywda. dlatego tabliczka ma przestrzec. poza tym nie ma problemu by na przykład zabrać dziecko i pójść pogłaskać konia. można też pokarmić ale tylko pod nadzorem, niektóre konie są w trakcie leczenia i nie mogą wszystkiego jeść. pozatym działka jest dostępna dla wszystkich mieszkańców z tego co mi wiadomo. dla mieszkańców gminy też jest budowana altana. jak się zakończy budowa będzie można tam się spotkać by posiedzieć i zabawić się.
Sorry “nie bronie wójta…”, ale tego się nie da czytać!!!
Działka, o której piszesz już dawno nie jest należy do sołectwa tylko do osoby prywatnej!!
A z zapewnien wójta w kranach miała płynąć woda czysta jak kryształ….
Środki które gmina pozyskała miały być na modernizację sieci wodociągowej a co za tym idzie nie tylko hydroforni ale również sieci. Mieszkańcy nowego osiadla nie mają starych rur. Domy stoją dopiero kilka lat, więc pytam się skąd u nich takie szambo leci z kranów skoro w hydroforni woda czysta??? Oczywiście rur w prywatnych domach nikt nikomu wymieniać nie będzie, ale sieć w całej gminie przez dwadzieścia lat można było systematycznie modernizować i dziś miało by to logiczny sens, a tak pieniądze wsadzone w hydrofornie są dosłownie wyrzucone w błoto!!!
Nie wiem, czy to dyletanctwo, naiwność, czy próba celowego działania dla ogłupiania ludzi z twojej strony. Od mojej instalacji wodociągowej w domu (dwuletniej i już zasyfionej!!) to niech się wójt odpimpoli, nic mu do niej. Natomiast jeśli chodzi o sieć wodociągową, to tutaj muszę cię chłopie rozczarować. Tak się składa, że to w obowiązku gminy jest utrzymywanie sieci wodociągowej i dbanie o jej stan techniczny. Niektóre odcinki sieci na terenie Siedliska mają ok. 50 lat, niektóre są nawet z azbestu. Rozumiesz?? Z AZBESTU!! Wiedziałeś? Fajnie, co nie? I wy mi z wójtem będziecie mówili, że za jakość wody w moim domu winę ponosi moja DWULETNIA instalacja? Zejdź na ziemię proszę i zacznij samodzielnie myśleć, a nie bez zastanowienia powtarzasz bzdury, którymi karmi was wójt.
łatfo krytykować a samemu nic nierobić. ciongłe nażekania nie dadzom nic pożytecznego tylko skucom nas wszystkich. jak siem komó woda niepodoba nie mósi pidź. w skelpei dużo wody jest zawsze. som nowe dostawy i nigdy niebrakło. sklepóf tesz nie brakuje. jak komó drogo w szpaże niech do dino idzie wujta nieh się nie czepia. tylk zrbił co mukł i najlepiej. ciekaw czy opozycja rzondziła by lepiej. zawsze latfo sie krytykóje a pracować nima komó.
ludzie nie wiedzą o tym ale jak się długo, kilka dni wody nie używa to kiśnie w instalacjach. nawet w nowych rurach może się poojawić woda o dziwnym posmaku. to czuć jak się ma w domu instalację z plastiku a nie z miedzi. jak się wody często używa to nie będzie stała w rurach i będzie cały czas świeża. są na to potwierdzające badania.
na działkę z koniami można wejść z rodziną po wcześniejszym umówieniu. tu chodzi o zapewnienie bezpiieczeństwa mieszkańcom gminy. spłoszone konie mogę być groźne. nie może się nikomu krzywda stać. to była przyczyna zagrodzenia wejścia. dlatego wykonano znaki ostrzegawcze. jak ktoś będzie chciał skorzystać z grill zrobić imprezę to proszę poprosić. na pewno zostanie udostępniona
Niechby Cię chłopie muchy w kiblu wygwizdały za te bzdury co tu wypisujesz!!! Mam w domu trzyletnią instalację i nikt mi nie wmówi, że już zdążyła się na tyle zafajdać żeby leciał taki syf. A poza tym, używamy wody w ciągu dnia kilkanaście razy, więc zastać się też nie może. To jest tylko i wyłącznie efekt wieloletnich zaniedbań naszego włodarza!!!
nie są bzdury. woda w rurach instalacji jak się zastoi to kiśnie i ma nieprzyjemny posmak oraz zapach. ludzie płacą za wodę i mało używają. widziałem nie raz jak odkręcają krany ledwo co by łapać wodę do wiadra. woda kapie cały dzień, nie przesuwa się w rurach. upływ wody jest maly że nie obraca się wodomierz. tak się czesto dzieje. takie oszczednosci powoduja brak przeplywu w instalacjach i woda kiśnie w rurach. po kilka osob w domu a na licznikach 2 lub 3 metry wody zużytej. to możliwe? patrzcie sami na siebie zanim obwinicie wójta. chłop gdyby zbudował wam chodniki ze złota i tak by były narzekania
Więc sugerujesz, że wszyscy mieszkańcy Siedliska łapią kapiącą wodę do wiadra żeby zaoszczędzić? I stąd skiśnięta woda w krajach? Buhaha. Nie mogę…boli mnie mózg od Twoich teorii…
– wszystkie plusy , którymi tak ochoczo obdarowuje Pan wójta , należałoby zamienić na minusy i spieszę wyjaśnić dlaczego. …. Otóż 1/ MODERNIZACJA HYDROFORNI – samorządowiec / w tym przypadku wójt/ winien myśleć perspektywicznie.Jeżeli uważa Pan , że po 20 latach wójtowania udało się wreszcie zmodernizować / i to niezupełnie/ hydrofornię , to gratuluję wójtowi zaangażowania i operatywności a Panu obiektywizmu w tejże sprawie. 2/ ZAGOSPODAROWANIE DZIAŁKI PRZEZ MIŁOŚNIKÓW KONI – z Pana komentarza wynika , że w ogóle nie jest Pan zorientowany w tym temacie. Proszę udać się na tę ” rekreacyjną działkę ” , to zastanie Pan ogrodzenie i bramę z żerdzi a na bramie znak zakazu z napisem – “UWAGA KONIE , NIEUPOWAŻNIONYM WSTĘP WZBRONIONY “. Chyba Pan nie wie też , że działka została sprzedana osobie prywatnej / kuzynowi P.wójta / , przy czym wcześniej gmina wydała nasze pieniądze na budowę wiaty , tudzież budowę chodniczków i innych urządzeń. 3/ POZYSKANIE PIENIĘDZY NA REMONT BUDYNKU PO SZKOLE ROLNICZEJ … i w tym miejscu oczekuję od Pana wyjaśnienia – skąd to wójt ma pozyskać środki na remont? – bardzo jestem ciekawa. Co do dekoracji świątecznej : zrobiono , zdania są różne – tak jak zawsze i w każdej sprawie. Mnie to ani ziębi , ani parzy.Jeżeli się Panu podoba – to dobrze. 4/ REMONTY I BUDOWY CHODNIKÓW , UTWARDZANIE DRÓG I WYMIANA NAWIERZCHNI – i tu podobnie jak w pkt.3 oczekuję od Pana odpowiedzi , o jakich konkretnie chodnikach i drogach Pan pisze…. No i na koniec wisienka na torcie. Pisze Pan cyt.” te inwestycje potrzebują pieniędzy , nie można wykonać ich w pierwszym roku ” . Szanowny Panie , wójt króluje w naszej Gminie nie od roku , ale od dwudziestu lat. Pozdrawiam Pana myśląc , że Pan również myśli
Monika jest dałnem. Takie błędy to nie robi nikt. Widać że lubi D.S. moze Monika to kolejna dziełcha zaliczona i opuszczona?
szkoda, że nie było powiedziane o planach na większe zadłużenie gminy. prowójtowi radni przegłosowali uchwałę budżetową. zgodzili się na nowe długi. wiąże się to z kolejnymi obciażeniami dla budżetu przy braku wpływu własnych. ile można podwyższać podatki dla mieszkańców? a może trzeba przestać umarzać biznesmenom?
obietnice są co wybory takie same. ile to już lat mowa jest o modernizacji instalacji wodno-ściekowej? Straus powtarza i powtarza. Na gadaniu i obiecywaniu się kończy. Ludzie nawet już w to nie wierzą. Wybierali go bo nie byłona kogo głosować. Kto się próbował wybić, ten był uciszany. Pamietamy jak Darek szarpał się z Łabiakiem na scenie! Oj! pamiętamy jak zabrał mikrofon! jakoś się ludzie bali zdecydowanie wystąpić przeciwko niemu. dopiero w tym roku wszystko się zmieniło. nawet Darek jest tym zaskoczony. wcześniej tak długo i często nie chodził po sądach. ale już nikt na wsi mu nie wierzy. ludzie się nie boją i mówią że nie będą na niego więcej głosowali. ksiądzu za popierania wójta też się oberwało. po kolendzie mało kto go przyjął na wsi. Siedlisko jest za opozycją
Powiadasz Mieszkańcu,że wieś jest za opozycją? A gdzie to widać albo słychać? Dalej ludzie siedzą cicho jak mysz pod miotłą! Jakoś ta opozycja nie ma wsparcia od pozostałych mieszkańców i tylko zbiera niezasłużone baty od nieudacznika i jego popleczników. Czy nie dotarło do reszty ludzi,że ta opozycja nie działa tylko dla siebie samych ale żąda zmian na lepsze dla wszystkich?Może warto się zainteresować czymś więcej i dowiedzieć się co szykuje wójt i w jakie kolejne bagno wciąga Gminę ???
Proszę się nie dziwić że Samorządowy Zakład Budżetowy przewiduje takie wysokie wynagrodzenie na stanowisku “Szambelana” gdyż to nie jest zwykły wywóz odpadów płynnych. Są to odpady niebezpieczne ,ich właściwości oraz skład chemiczny stanowią zagrożenie dla zdrowia ludzi i zwierząt i środowiska naturalnego. Można je podzielić na odpady – szkodliwe, drażniące,toksyczne, żrące, rakotwórcze, zakaźne i przewóz takich odpadów wymaga specjalnych uprawnień oraz narażenie zdrowia a nawet życia przy takich warunkach pracy.
Mnie się niepodoba to podsómowanie gdysz znowu jest zbyt oczerniajonce i nieprzedstawia prawdy. pan wujt durzo zmienił w gminie i jest lepiej. można przyruwnać drogi jak były kiedyś i teras. widać jak bardzo siem zmieniły. pszejście dla pieszych tesz zrobił pan wujt. razem z robotnikami był obecny jak mówili gdzie malować pasy. som zdjencia które nawet póblikowali opozucjoniści nie przyhylni panu wujtowi. do Odry nie puszczamy żadnych ściekuf. bo nie wolno i to jest kłamstwo oczerniajonce. za to będzie odpowiedzialnść karno-sondowa. w gminie ludzie nierozumią dlaczego nie chcecie siem z wujtem dogadać. pora zakończyć wśnie i kutnie żeby siem gmina mogua rozwinonć
Ejjj Monika to jakiś troll powaga, nie ma chyba na świecie takiego analfabety i wydaje mi się, że te błędy są robione specjalnie i ktoś ma z tego niezły ubaw. Co za burak wpisuje takie kaszaloty w internecie…żal totalny.
No właśnie. Monika to 100% troll. Najlepsze wyjście to nie komentować jej ( jego?) wpisów. Może się znudzi. Pozdrawiam
U Szanownej Pani Moniki 😉 wydaje się widać postępującą conajmniej dysortografię. Wystarczy porównać treść pierwszych pochwalno-obronnych wpisów, pod kątem interpunkcji i ortografii, z kilkoma ostatnimi. Jest coraz gorzej. Choć, z drugiej strony ta niespojność wczesnych i poźniejszych postów (nie wygląda zbyt wiarygodnie, bo jak ktoś robi byki, to robi je mniej-więcej tak samo) Naszej Szanownej p. Moniki 😉 , nasuwa pytanie, czy nie mamy tu do czynienia z pewnym nieudolnym działaniem mającym ocieplić wizerunek głównego bohatera tej siedliskowej tragifarsy. Co można by połączyć z uzależnieniem Szanownej Pani Moniki 😉 Uzależnieniem od władzy. Ale jak to połączyć?